W PE promowano książkę o związkach rosyjskich służb z Nord Stream. Fotyga: Bulwersujące informacje

W PE promowano książkę o związkach rosyjskich służb z Nord Stream. Fotyga: Bulwersujące informacje

Dmitrij Miedwiediew przy gazociągu Nord Stream
Dmitrij Miedwiediew przy gazociągu Nord Stream Źródło:Wikimedia Commons / Kremlin.ru
Dziennikarz Jens Hovsgaard z Danii w poniedziałek 4 grudnia promował w Parlamencie Europejskim swoją książkę na temat powiązań rosyjskich służb z europejskimi politykami. Jego publikacja obejmuje głównie temat europejskich gazociągów Gazpromu.

Projekt gazociągów łączących Rosję z Europą zachodnią, od dłuższego czasu budzi sporo kontrowersji. Swoje obiekcje w tym temacie głośno formułuje Komisja Europejska. Protestuje przeciwko niemu nie tylko Polska, ale też m.in. Dania. To właśnie tamtejszy dziennikarz przeprowadził na własną rękę śledztwo, którego wyniki opisał w książce zatytułowanej „Spionerne der kom ind med varmen”.

Jens Hovsgaard przekonuje w niej, że większość dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Gazprom to byli agenci KGB i Stasi. Jego zdaniem ich ulubioną metodą negocjacyjną, która urzeczywistnia projekt Nord Stream i Nord Stream 2, jest stosowanie szantażu i wręczanie łapówek europejskim politykom.

„Kiedy potrzebowali uzyskać zezwolenie na budowę gazociągu Nord Stream jeszcze w 2009 r., zwerbowali dawnych kolegów ze służb i użyli kilku technik szpiegowskich, by wywrzeć nacisk i móc szantażować polityków i członków służby cywilnej w krajach zaangażowanych w ten projekt” – mówił Duńczyk we wrześniu tego roku w wywiadzie dla portalu „Business Alert”.

Fotyga:Szeroka panorama powiązań

W wypowiedzi dla Radia Maryja poniedziałkową prezentację książki skomentowała polska eurodeputowana z ramienia PiS Anna Fotyga. – To, co jest bulwersujące, to jest szeroka panorama rozlicznych powiązań polityków w Europie, w Europie Zachodniej. Autor przede wszystkim zajmował się Danią, ale również pokazywał inne elementy. Mowa była oczywiście o powiązaniach byłego kanclerza Niemiec, o innych przedstawicielach sceny niemieckiej, byłych współpracownikach Stasi, którzy w tej chwili są bardzo wysoko ulokowani w Rosji, w strukturach Gazpromu i szczególnie projektu Nord Stream. To były naprawdę bulwersujące informacje – mówiła.

Źródło: Radio Maryja