Kaczyński zapowiada „głębokie” zmiany w rządzie w styczniu. Skomentował też expose Morawieckiego

Kaczyński zapowiada „głębokie” zmiany w rządzie w styczniu. Skomentował też expose Morawieckiego

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– Powiedział, jeśli nie o wszystkim, bo nikt nie jest doskonały, to prawie o wszystkim w naprawdę znakomitym wystąpieniu i mówił konkretnie – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w programie "Gość Wiadomości" na antenie TVP Info, komentując expose premiera Mateusza Morawieckiego.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że nie jest to „kwestia oczarowania” Mateuszem Morawieckim a „kwestia zmiany pewnych okoliczności i potrzeby wykonania operacji”. Podkreślił jednak przy tym, swoje „ogromne uznanie i ogromny szacunek, wiarę w polityczną przyszłość Beaty Szydło”. Poinformował także, że zmiany w rządzie, które zajdą w styczniu, będą głębokie.

Jarosław Kaczyński podkreślał „konkretność i szerokość ujęcia spraw” w expose Morawieckiego. Stwierdził, że było to wystąpienie, „jakiego dawno nie słyszeliśmy w Sejmie”. Pytany o zachowanie opozycji w trakcie wystąpienia premiera, stwierdził, że „usiłowali słuchać, miny były nietęgie”. – Bo nie mają nikogo, nawet porównywalnego – stwierdził.

– My w tej chwili zmieniamy jednego bardzo dobrego premiera, mówię o Beacie Szydło, to była świetna premier, na drugiego, jestem przekonany, też świetnego premiera. Wynika to z pewnej zmiany sytuacji. Ale nigdy nie powinniśmy zapomnieć o tym, że w ciągu tych dwóch pierwszych bardzo ciężkich lat premierem dobrym skutecznym, zdeterminowanym, odważnym, konsekwentnym i twardym była Beata Szydło – dodał Kaczyński.

Odnosząc się do Morawieckiego, prezes PiS zaznaczył, że jest to „niezwykle zdolny człowiek”. – Pewnie najzdolniejszy, jaki się pojawił w polskiej polityce po 1989 roku. Ale to nie jest kwestia oczarowania, tylko kwestia zmiany pewnych okoliczności i w związku z tym potrzeby wykonania operacji, które lepiej będzie wykonywał premier Morawiecki, ale przez cały czas podkreślam swoje ogromne uznanie i ogromny szacunek, wiarę w polityczną przyszłość Beaty Szydło – mówił.

Kaczyński zaznaczył, że jest niemalże pewien, że rekonstrukcja rządu odbędzie się w styczniu przyszłego roku. Nie podał jednak żadnych szczegółów. – Wchodziłbym tutaj w rolę premiera, którym nie jestem, gdybym chciał wymieniać jakieś nazwiska, ale wydaje mi się, że zmiany będą dosyć głębokie – tłumaczył.

Źródło: TVP Info