Bogdan Pęk był w swojej karierze politykiem PSL, europosłem LPR oraz senatorem PiS. W 2015 roku „Super Express” opublikował zdjęcie senatora PiS Bogdana Pęka leżącego na korytarzu sejmowego hotelu. Polityk miał zamknięte oczy, nogę założoną na nogę i wylegiwał się pośrodku korytarza. Zdjęcie zrobiono w nocy 21 lipca po godz. 23. – Rano obudziłem się w łóżku. Wprowadzili mnie posłowie do mojego pokoju. Bo przewróciłem się przed drzwiami swojego pokoju na piątym piętrze – tłumaczył polityk PiS i zapewniał, że „prawie nie pije, ale ma mocną głowę”. Partia zdecydowała, że Bogdan Pęk zostanie usunięty z list wyborczych z powodu kompromitującego zdjęcia zrobionego w hotelu poselskim.
Jak się okazuje, Bogda Pęk może się ponownie pojawić w polskim parlamencie. Otrzymał bowiem 23. miejsce na liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu 13 (Kraków + powiaty: krakowski, miechowski i olkuski).
O przeszłości polityka mówił w TVN24 Marcin Horała, poseł PiS i szef sejmowej komisji ds. wyłudzeń VAT. – Leżenie na dywanie to nie przestępstwo. Jest to osoba o dużym doświadczeniu, o dużym dorobku, ciesząca się bardzo dużym poparciem społecznym. Został pozytywnie zweryfikowany w wyborach samorządowych, uzyskał bardzo duże poparcie, teraz ma tak zwane słabe miejsce, 24. na liście, sami wyborcy będą mieli okazję go ocenić. Jak komuś się pan Bogdan Pęk nie podoba, nie będzie na niego głosował – wyjaśnił parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też:
Kraków. Kolizja z udziałem Beaty Szydło. Była premier ukarana mandatem