Unijnym komisarzem ds. rolnictwa nie musi zostać Polak. „Jest trzech kandydatów”

Unijnym komisarzem ds. rolnictwa nie musi zostać Polak. „Jest trzech kandydatów”

Janusz Wojciechowski
Janusz Wojciechowski Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Jak informuje RMF24, powołując się na swoją rozmowę z sekretarzem COPA-COGECA zrzeszającej europejskiej organizacje i związki rolnicze, nie jest jeszcze przesądzone, kto zostanie unijnym komisarzem ds. rolnictwa. Polskim kandydatem na to stanowisko jest Janusz Wojciechowski.

Obecnie jest trzech kandydatów na komisarza ds. rolnictwa – powiedział brukselskiej korespondentce RMF FM Pekka Pesonen, który jest sekretarzem organizacji COPA-COGECA będącej największym rolniczym lobby w Brukseli. Jego zdaniem szanse uzyskania tego stanowiska mają także Włoch Paolo De Castro oraz Bułgarka Marija Gabriel.

Pesonen zapewnia jednak, że „COPA-COGECA nie wspiera żadnego z kandydatów” i że „wszyscy trzej mają odpowiednie kwalifikacje”. Wskazując na kandydaturę byłego włoskiego ministra rolnictwa De Costro podkreślił jego członkostwo w europarlamentarnej komisji ds. rolnictwa.

Polskim kandydatem na komisarza ds. rolnictwa jest Janusz Wojciechowski, o czym pod koniec sierpnia poinformował rząd. Z objęcia stanowiska komisarza zrezygnował wtedy Krzysztof Szczerski, który miał nie chcieć zajmować się obszarem, w którym nie ma wystarczających kompetencji. Jak podkreśla RMF24, do tej pory żaden kraj nie poinformował oficjalnie o jakiej tece rozmawia z przyszłą szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Artykuł „Ignorując Polskę, włoski sektor rolniczy stara się o tekę komisarza ds. rolnictwa” pojawił się na międzynarodowym portalu zajmującym się tematyką europejską „Euroactiv”. Portal podkreśla, że sektor rolniczy we Włoszech jest zdeterminowany, żeby to właśnie Włoch został komisarzem ds. rolnictwa.

Komentując spekulacje, rzeczniczka Komisji Europejskiej powiedziała w poniedziałek 2 września, że „dopóki wszystko nie jest ustalone – to nic nie jest ustalone”. Z kolei polscy dyplomaci, na których powołuje się RMF zapewniają, że zarówno Paolo De Castro jak i Gabriel są bez szans, bo sprawa przyznania Polsce teki ds. rolnictwa została uzgodniona na najwyższym politycznym szczeblu w UE.

Kandydatura Wojciechowskiego

– Teka rolnictwa to jedna z najważniejszych tek w ramach Komisji Europejskiej. Teka też o jednym z najwyższych budżetów i nie trzeba nikogo przekonywać, jedna z najważniejszych tek z punktu widzenia Polski. W związku z tą propozycją, minister Szczerski podjął decyzję o tym, żeby zrezygnować z kandydowania na członka KE. W duchu odpowiedzialności właśnie za to, że ten obszar może być przekazany Polsce na najbliższe 5 lat. Minister Szczerski do tej pory nie zajmował się tym obszarem, w związku z tym podjął taką decyzję – powiedział w sierpniu Piotr Muller prezentując polską kandydaturę. Rzecznik rządu podkreślił, że Mateusz Morawiecki traktuje decyzję Krzysztofa Szczerskiego w „sposób konstruktywny i propaństwowy”. Piotr Muller przekazał również, że polskim kandydatem do KE zostanie Janusz Wojciechowski.

Rezygnacja Szczerskiego

– Ponieważ pojawiła się wcześniej nie zakładana przez nas możliwość objęcia przez Polskę teki komisarza ds. rolnictwa, to zdecydowałem się wycofać swoją kandydaturę. Uważam, że jest to tak ważna dla Polski teka, że powinien objąć ją ktoś, kto rzeczywiście zajmował się rolnictwem całe życie. Ja sam tą dziedziną nigdy się nie zajmowałem – mówił Krzysztof Szczerski w rozmowie z dziennikarzami. Prezydencki minister przyznał, że na początku sierpnia rozmawiał z nową szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen o tym, że Polska miała otrzymać stanowisko komisarza ds. infrastruktury lub polityki regionalnej. – To były dziedziny z zakresu moich kompetencji i zainteresowań – tłumaczył Krzysztof Szczerski.

Czytaj też:
Brejza komentuje zarzuty TVP Info: Totalne bzdury i szczujnia. Próba zniszczenia mnie i mojej rodziny

Źródło: RMF FM