W poniedziałkowej rozmowie Jacka Nizinkiewicza z Pawłem Kukizem poruszony został m.in. temat tzw. „lex TVN”. Przypomnijmy, że w ubiegłą środę wieczorem grupa posłów PiS z Markiem Suskim na czele wniosła projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Proponowane przez polityków zmiany uderzają w strukturę właścicielską TVN, przez co istnieje realna groźba, że w momencie przegłosowania przepisów, stacja ta nie otrzyma koncesji na dalsze nadawanie.
W niedawnej rozmowie z PAP Paweł Kukiz zapowiedział, że jednym z jego warunków poparcia zmian jest usunięcie Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. W programie RZECZoPOLITYCE Kukiz ponowie odniósł się do tej sprawy.
Paweł Kukiz zestawia TVN z TVP. „Duża propaganda polityczna”
– Wszystkie stacje są potrzebne. Chodzi tylko o to, czy nie są zbyt siermiężne i zbyt nie manipulują odbiorcami – zaznaczył na wstępie polityk. Dopytywany, czy cechy te można dopasować jego zdaniem do TVN wskazał, że „TVN w niektórych kwestiach manipuluje, w innych jest potrzebny”. – Jest duża propaganda polityczna i w TVN24 i TVP, obie nadużywają kreowania poglądów politycznych – uznał.
– Jeśli w ustawie PiS znajdą się zapisy dotyczące zmian w Radzie Mediów Narodowych, czy nowy sposób wyboru szefa TVP, np. bezpośrednio przez obywateli – to głosowanie „za” bym rozważył. Jeśli jednak będzie w tej ustawie chodziło tylko o likwidację TVN, to jej nie poprzemy. Zostawienie przy tym TVP takiej, jaka jest, nie będzie miało sensu, monopol jest najgorszy – dodał.
Czytaj też:
Zbigniew Girzyński „demaskuje” swoje byłe ugrupowanie: „Lex TVN” ma dwa powody