Odbudowa Pałacu Saskiego będzie słono kosztować. Marian Banaś: „Ktoś to musi sprawdzić”

Odbudowa Pałacu Saskiego będzie słono kosztować. Marian Banaś: „Ktoś to musi sprawdzić”

Marian Banaś
Marian Banaś Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś skomentował na Twitterze informację o wysokich kosztach odbudowy Pałacu Saskiego. „Ktoś to musi sprawdzić” – napisał w odniesieniu do nowego pomysłu.

Przypomnijmy, że w środę 7 lipca podczas oficjalnej uroczystości na Placu Piłsudskiego w Warszawie przekazał na ręce marszałek Sejmu Elżbiety Witek projekt ustawy o odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie.

Następnego dnia „Gazeta Wyborcza” opisała szczegóły specjalnej ustawy, którą stworzono, by dokonać odbudowy. Jak wynika z ustaleń gazety, koszt inwestycji szacowany jest na ponad 2,4 mld zł, choć wcześniej zakładano kwotę o miliard złotych niższą. Do prowadzenia inwestycji ma z kolei zostać powołana spółka celowa, której władze mają mieć spore zarobki – członkowie zarządu mogą zarobić nawet po 28 tys. zł miesięcznie, nie wliczając w to nagród i dodatków.

Marek Suski: Specjalistom trzeba zapłacić. Marian Banaś: Trzeba to sprawdzić

Do kosztów odbudowy odniósł się w Polsat News . – To rzeczywiście dużo, ale żeby znaleźć dobrych, sprawnych menedżerów, trzeba im zapłacić – ocenił. Dodał również, że inwestycja ta jest świetnym pomysłem w czasie kryzysu. – Ze wszystkich kryzysów gospodarczych najlepiej wychodzić inwestycjami, czyli stymulowaniem miejsc pracy i pobudzaniem gospodarki – uznał.

Do sprawy odniósł się również . W lakonicznym wpisie na Twitterze napisał: „Ktoś to musi sprawdzić”. Choć nie poinformował, że sprawą zajmie się właśnie NIK, można się spodziewać, że to właśnie miał na myśli.

twitter

Pałac Saski w Warszawie – historia

Budowę pałacu, który stał przy terenie obecnego Pl. Piłsudskiego, rozpoczęto w drugiej połowie XVII w. Jego rozbudowa przypadła z kolei na lata, gdy Rzeczpospolitą Obojga Narodów rządzili władcy z saskiej dynastii Wettynów. August II Mocny kupił pałac w 1713 roku, później był on rozbudowywany. W 1763 roku – po śmierci Augusta III – przestał być rezydencją królewską, ale pozostawał w rękach elektorów saskich, którzy utracili go w w 1816 r.

Następnie Pałac Saski trafił w ręce rządu Królestwa Polskiego, później kupił go Iwan Skwarcow. W latach 1864-1915, po kolejnej sprzedaży, zajmowała go armia Imperium Rosyjskiego. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w Pałacu Saskim działał Sztab Generalny Wojska Polskiego, dostawiono przed budynkiem (w 1923 roku) pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, przy nim ustawiono też Grób Nieznanego Żołnierza.

Czytaj też:
Odbudowa Pałacu Saskiego w Polskim Ładzie. Poseł KO: To niszczenie Grobu Nieznanego Żołnierza

Źródło: WPROST.pl / Gazeta Wyborcza/Polsat News