Leszek Balcerowicz wbija szpilę Andrzejowi Dudzie. Wymyślił specjalną nagrodę

Leszek Balcerowicz wbija szpilę Andrzejowi Dudzie. Wymyślił specjalną nagrodę

Leszek Balcerowicz
Leszek Balcerowicz Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Podwyżka stóp procentowych, rosnąca inflacja i… nagroda od prezydenta dla prezesa Narodowego Banku Polskiego. Leszek Balcerowicz uszczypliwie skomentował na Twitterze wyróżnienie, które otrzymał z rąk głowy państwa Adam Glapiński.

W minionym tygodniu prezydent podczas Kongresu 590 uhonorował prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego Specjalną Nagrodą Gospodarczą za „utrzymanie stabilności systemu bankowego w kryzysie spowodowanym pandemią wirusa SARS-coV-2”. Nie umknęło to uwadze Leszka Balcerowicza, który wykpił obu panów. „Andrzej Duda obdarował niedawno Adama Glapińskiego specjalną nagrodą gospodarczą. Kiedy Glapiński przyzna Andrzejowi Dudzie specjalną nagrodą NBP, np. za obronę praworządności w Polsce?” – ironizował.

Polski Ład jeszcze bardziej napędzi inflację?

Paliwa dostarczyły mu ostatnie okoliczności. Nagroda dla prezesa NBP została przyznana w okresie, gdy w kraju narasta inflacja, co przeciętny Polak odczuwa w postaci podwyżek cen. W tym samym czasie Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną o 75 pb do 1,25 proc. Ogłaszając tę decyzję, prezes Narodowego Banku zaznaczył, że zmiany podatkowe w Polskim Ładzie – sztandarowym programie gospodarczym rządu – mogą mieć efekt proinflacyjny.

– Obserwujemy Polski ład i konkretne działania. Patrzymy, czy będzie w tym jakiś element proinflacyjny – komentował Adam Glapiński. Zaznaczył też, że analiza jest możliwa dopiero teraz, gdyż wcześniej było mało szczegółów. – Na początku było za mało danych, ale teraz już wiadomo więcej. Może tak się stać, że Polski Ład będzie miał efekt proinflacyjny. Zmiany podatkowe sprawią, że rodziny będą miały więcej środków do wydawania pieniędzy, jednocześnie będą rosły ceny nośników energii – przyznał prezes Adam Glapiński.

Andrzej Duda a praworządność

Swoje za uszami ma także drugi z zaczepionych przez Balcerowicza – prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa legitymizowała podpisami pod ustawami m.in. PiS-owską reformę wymiaru sprawiedliwości, która stała się kością niezgody z Unią Europejską. Z powodu oskarżeń o łamanie praworządności w Polsce wstrzymywana jest wypłata unijnych środków w ramach Funduszu Odbudowy, z których miał być realizowany Krajowy Plan Odbudowy.

Czytaj też:
W ciągu miesiąca raty kredytów poszły w górę średnio o 200 zł. Co przyniosą kolejne miesiące?

Źródło: WPROST.pl