Polacy boją się wojny z Białorusią w związku z kryzysem? Najnowszy sondaż „Wprost”

Polacy boją się wojny z Białorusią w związku z kryzysem? Najnowszy sondaż „Wprost”

Polskie służby na przejściu w Kuźnicy
Polskie służby na przejściu w Kuźnicy Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Czy kryzys na granicy polsko-białoruskiej może przerodzić się w konflikt zbrojny? Właśnie takie pytanie Polkom i Polakom zadała sondażownia United Surveys na zlecenie „Wprost”. Zaskakują zwłaszcza odpowiedzi najmłodszych obywateli z grupy 18-29.

W listopadzie zdecydowanie się zaostrzył, zwłaszcza w pierwszej połowie miesiąca, gdy przy przejściu w Kuźnicy powstał spory obóz migrantów. Sprowadzeni przez reżim Alaksandra Łukaszenki ludzie wielokrotnie próbowali sforsować granicę, na którą wysłano – poza oczywiście Strażą Graniczną – wojsko i policję.

Aktualnie sytuacja odrobinę się uspokoiła – migranci opuścili okolice Kuźnicy, Mińsk relokował ich do centrum logistycznego nieopodal Grodna. Jednocześnie polski rząd planuje budowę bariery, by lepiej zapobiegać nielegalnym próbom przekroczenia granicy, trwają też prace nad tym, by wprowadzić nowe przepisy na terenach przygranicznych. 1 grudnia zakończy się bowiem stan wyjątkowy wprowadzony z początkiem września, by ułatwić służbom działanie na tym terenie.

Niewykluczone, że nowa ustawa – utrzymująca de facto wiele z przepisów wprowadzonych w trakcie stanu wyjątkowego – pozwoli mediom na relacjonowanie wydarzeń ze wschodnich granic Polski.

Czy Polacy obawiają się konfliktu zbrojnego? Najnowszy sondaż „Wprost”

„Wprost” poprosiło sondażownię United Surveys o sprawdzenie, czy ostatnie wydarzenia na granicy budzą realne obawy Polek i Polaków o przekształcenie się kryzysu w otwarty konflikt zbrojny z Białorusią. Wśród ankietowanych dominują stonowane, bliskie optymizmowi nastroje – zaledwie 3,2 proc. z nich uznało, że „zdecydowanie” dojdzie do konfliktu.

Pytanie brzmiało: „Czy Pana/i zdaniem kryzys na granicy przekształci się w otwarty konflikt zbrojny z Białorusią?”. Takich obaw nie podziela blisko 70 proc. ankietowanych: 51,2 proc. z nich udzieliło odpowiedzi „raczej nie”, a 17,1 proc. – „zdecydowanie nie”. Zdania w tej sprawie nie ma 10,4 proc. (odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć”). „Raczej tak” to odpowiedź udzielona przez 18 proc. badanych, a „zdecydowanie tak” – 3,2 proc.

Konflikt zbrojny z Białorusią? Odpowiedzi wyborców władzy i opozycji

W sondażu na temat obaw wokół kryzysu migracyjnego wyszczególniono również, jak na ewentualną eskalację konfliktu patrzą zwolennicy rządu i opozycji, a także osoby, które określiły się jako niezdecydowane.

Przekształcenie się kryzysu w konflikt zbrojny absolutnie wykluczają wyborcy Zjednoczonej Prawicy – nikt nie udzielił odpowiedzi „zdecydowanie tak”, natomiast „raczej tak” – 25 proc. Wśród wyborców opozycji nastroje są podobne, choć z większym odsetkiem realnie obawiających się konfliktu: 6 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”, 17 proc. – „raczej tak”. Najmniej obaw mają ankietowani, którzy nie wskazali partii, na którą by zagłosowali: zaledwie 14 proc. z nich myśli, że mogłoby dojść do konfliktu (i są to jedynie odpowiedzi „raczej tak”).

Jednocześnie wśród wyborców opozycji i niezdecydowanych jest największy odsetek osób, które całkowicie wykluczyły konflikt zbrojny: 20 proc. (zwolennicy opozycji z odpowiedzią „zdecydowanie nie”) i 18 proc. (niezdecydowani). Z kolei zaledwie 3 proc. osób, które zagłosowałyby na PiS, udzieliło takiej odpowiedzi. Wśród zwolenników Zjednoczonej Prawicy jest też najwięcej odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć” – 19 proc. W przypadku opozycji takie odpowiedzi stanowiły 6 proc., a niezdecydowanych – 2 proc.

Młodzi Polacy obawiają się wojny z Białorusią

Wśród osób w wieku 60+ i grupie 40-49 nikt nie ma pewności, że wydarzenia z granicy mogą przerodzić się w konflikt zbrojny. W przypadku grup 30-39 (1 proc. odpowiedzi „zdecydowanie tak”) i 50-59 (2 proc.) takie stanowisko prawie nie występuje, natomiast największy odsetek w grupie obawiających się wojny to najmłodsi obywatele w wieku 18-29.

Aż 17 proc. z nich obawia się wojny, dodatkowo 21 proc. z nich udzieliło odpowiedzi „raczej tak” na zadane w sondażu pytanie. W żadnej innej grupie nie ma tak dużych obaw (jedynie w grupie 40-49 lat odpowiedzi „raczej tak” udzieliło 22 proc. respondentów).

Miejsce zamieszkania również determinuje odpowiedzi ankietowanych: najmniej obaw mają mieszkańcy dużych miast (do 250 tys. mieszkańców) – zaledwie 13 proc. (z czego tylko 1 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”). Na podobnym poziomie utrzymują się obawy mieszkańców małych miast (do 50 tys. mieszkańców) i średnich (50-250 tys. mieszkańców), kolejno 18 i 20 proc. (choć większe obawy mają respondenci ze średnich miast – 6 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”).

Najwięcej obaw mają mieszkańcy wsi – 30 proc. z nich ma wątpliwości, czy kryzys na granicy nie przerodzi się w konflikt zbrojny, ale dominują odpowiedzi „raczej tak” – udzieliło ich 27 proc. z nich.


Badanie wykonano metodą CATI (metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo) w dniach 18-19 listopada 2021 roku na próbie reprezentatywnej 1000 osób.

Czytaj też:
Mieszkanka pogranicza: Sąsiad pracuje w straży. Nie mógł znieść, jak kazali mu dzieci do lasu wywozić