Rewolucja kadrowa w ABW. „Wniosku o odwołanie nikt się nie spodziewał”

Rewolucja kadrowa w ABW. „Wniosku o odwołanie nikt się nie spodziewał”

ABW (zdjęcie ilustacyjne)
ABW (zdjęcie ilustacyjne) Źródło:gov.pl/web/sluzby-specjalne
Z ustaleń TVN24 wynika, że wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrnego pułkownik Norbert Loba złożył wniosek o dobrowolne odejście ze służby. Oznacza to spore zmiany w ścisłym kierownictwie ABW.

Pod koniec grudnia 2021 roku Paweł Wojtunik zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym twierdził, że w służbach ma miejsce fala rezygnacji. Z informacji byłego szefa CBA wynikało, że blisko 200 funkcjonariuszy złożyło wnioski o odejście ze służby. Odejść chcieli m.in. pracownicy z pionu techniki operacyjnej. Wówczas wiceszef MSWiA Maciej Wąsik zapewniał, że nie ma żadnej fali odejść z CBA i ABW.

Zmiany kadrowe w ABW - co wiadomo?

Jak się jednak okazuje, na czele ABW dojdzie do sporych zmian kadrowych. Z ustaleń TVN24 wynika, że na własną prośbę ze ścisłego kierownictwa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odchodzi pułkownik Norbert Loba, który przez ostatnie lata nadzorował piony operacyjne. Wniosek w tej sprawie nieoczekiwanie pojawił się podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych, które odbyło się 26 stycznia. Informację potwierdził dziennikarzom TVN24 zasiadający w komisji polityk PiS Michał Jach. Ze względu na poufne dane nie chciał komentować tej sprawy.

Bardziej rozmowny był Marek Biernacki. – Zmiana wiceszefa, który jako jedyny z całego kierownictwa ma praktyczne doświadczenia z pracą operacyjną, zwalczaniem zagrożeń kontrwywiadowczych budzi niepokój. Szczególnie w kontekście ekstremalnego zagrożenia związanego z możliwą agresją Rosji na Ukrainę – stwierdził polityk KO.

ABW - kto będzie w ścisłym kierownictwie?

Jak podaje TVN24, po odejściu Norberta Loby, w ścisłym kierownictwie szykują się spore zmiany. Pułkownika ma zastąpić dwóch innych funkcjonariuszy: zajmujący się dotychczas bezpieczeństwem teleinformatycznym Krzysztof Zieliński oraz pracujący dotąd w dziale analiz Lech Wojciechowski. Oznacza to, że szef ABW będzie miał aż czterech zastępców, a więc najwięcej w historii.

Czytaj też:
Szef klubu PiS o pomyśle komisji śledczej ds. inwigilacji. „To jest teatrzyk”

Źródło: TVN24