Szef MSZ Węgier w nagraniu w mediach społecznościowych odniósł się do rosyjskiego ataku rakietowego, który został przeprowadzony w pobliżu Lwowa. Peter Szijjarto powiedział, że mimo nacisków Węgry podtrzymują swoją decyzję o zakazie dostaw broni z terytorium Węgier na Ukrainę. Polityk wyjaśniał, że według ekspertów od wojskowości powodem ataków ma być chęć zniszczenia przez Rosję dostaw broni, które Ukraina otrzymuje z Zachodu.
Szijjarto po raz kolejny powtórzył, że istnieje zagrożenia dla społeczności węgierskiej na Zakarpaciu. Szef węgierskiej dyplomacji zdradził również, że rozmawiał z ambasadorem swojego kraju we Lwowie. Ten zapewnił go, że pomimo wcześniejszego alarmu lotniczego w mieście jest względnie spokojnie. Ambasada ma pozostać na swoim miejscu, nie zapadła decyzja o ewakuacji personelu. Szijjarto zauważył, że swoje placówki dyplomatyczne ma mniej niż 10 państw członkowskich UE.
Wojna na Ukrainie. Szef MSZ Węgier o ataku rakietowym Rosji
Węgierski polityk mówił, że z kolejnymi dniami wojny na Ukrainie, kiedy walki są coraz intensywniejsze, zwiększa się liczba uciekających uchodźców. Podkreślił jednak, że Węgry są gotowe na przyjęcie migrantów. Szijjarto zapewnił uchodźców, że ci, którzy będą chcieli zostać w kraju na dłużej, otrzymają możliwość podjęcia pracy.
Szef węgierskiej dyplomacji poinformował także, że przedsiębiorcy, którzy zatrudnią Ukraińców uciekających przed wojną, otrzymają specjalny dodatek, jeśli dodatkowo zapewnią uchodźcom zakwaterowanie.
Wojna Rosja – Ukraina. Rzecznik PSL uderza w szefa węgierskiej dyplomacji
Wypowiedzi węgierskiego polityka nie spotkały się z aprobatą rzecznika PSL. „Wprost powiela propagandę Władimira Putina i zachowuje się jak rzecznik Siergieja Ławrowa. Dziwię się, że polskie MSZ nie reaguje na te bzdety. Kiedy PiS wreszcie odetnie się od ludzi, którzy zagrażają bezpieczeństwu Polski i całej Europy?” – zaznaczył Miłosz Motyka. Bezpośrednio pod wpisem Szijjarto zarzucił z kolei szefowi MSZ Węgier, że jest „kamerdynerem” prezydenta Rosji. „Wstydź się” – skomentował.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Orban: Unia nie nałoży sankcji na rosyjski gaz i ropę