Aleksander Kwaśniewski z pesymistyczną refleksją o Putinie. „Najgorsza wiadomość”

Aleksander Kwaśniewski z pesymistyczną refleksją o Putinie. „Najgorsza wiadomość”

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:Shutterstock / ID1974
– Czy ktoś ma wpływ na Putina? Wątpię – ocenił Aleksander Kwaśniewski na antenie TVN24. Były prezydent Polski uważa, że wojna, którą Rosja wywołała w Ukrainie, nie zakończy się szybko.

Jednym z wątków, które zostały poruszone w dzisiejszym wydaniu programu „Kropka nad i”, była wojna w Ukrainie. Aleksander Kwaśniewski stworzył portret psychologiczno-społeczny Władimira Putina. – On żyje w swoim świecie i to jest w gruncie rzeczy najgorsza wiadomość. Jego oderwanie od realiów wydaje mi się faktem, a agresja na Ukrainę, (która rozpoczęła się – red.) 24 lutego jest tego dowodem – stwierdził były prezydent.

Aleksander Kwaśniewski: To jest niebezpieczny moment...

– Czy ktoś ma wpływ na Putina? Wątpię. On nie ma rodziny, jest osamotniony. Nikomu nie ufa, nie ma przyjaciół, nie ma kręgu kumpli, z którymi mógłby się spotkać, którzy mogliby coś tam mu powiedzieć itd. Mamy do czynienia z bardzo niebezpiecznym, bo niezwykle silnym człowiekiem, bo zbudował taką strukturę, że wszystko zależy od niego. On ma wpływ na wszystko, a nikt nie ma wpływu na niego. To jest niebezpieczny moment w historii świata i Rosji – kontynuował na antenie TVN24.

Aleksander Kwaśniewski pod wątpliwość poddał, czy do  docierają informacje, że rosyjski „atak na Ukrainę jest po prostu nieudany”. Były prezydent podkreślił też, że Władimir Putin popełnił historyczny błąd, atakując Ukrainę i myśląc, że uda mu się przeprowadzić tzw. blitzkrieg. – Mamy pół roku, Ukraina walczy, walczy coraz lepiej. Jeżeli prawdą jest to, co słyszymy, że oni są blisko odbicia Chersonia, to będzie wielkie wydarzenie. To będzie niezwykle spektakularne wydarzenie, jeżeli pierwsze duże miasto wróci pod kontrolę ukraińską – analizował Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent Polski uważa, że wojna nie zakończy się w krótkiej perspektywie. Zakłada, że potrwa wiele miesięcy, a może lat.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport