Matki i żony żołnierzy Donieckiej Republiki Ludowej skarżą się na kadyrowców. „Doszło do bezprecedensowego incydentu”

Matki i żony żołnierzy Donieckiej Republiki Ludowej skarżą się na kadyrowców. „Doszło do bezprecedensowego incydentu”

Kadyrowcy w Ukrainie, zdjęcie ilustracyjne
Kadyrowcy w Ukrainie, zdjęcie ilustracyjne Źródło:YouTube / bormankh
Żony i matki zmobilizowanych żołnierzy z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej skierowały list do szefa DRL Denisa Pushilina z apelem o zajęcie się masowymi nadużyciami i gwałtami dokonywanymi przez Czeczenów na ich synach i mężach.

List został opublikowany 27 września na anonimowym kanale „BATMAN DNR” na Telegramie. Rosyjski, niezależny portal Meduza zaznaczył, że autentyczność apelu potwierdziło także źródło obrońcy praw człowieka z Czeczenii Abubakara Jangulbajewa w czeczeńskim pułku „Sever”.

Czeczeni zgwałcili żołnierzy samozwańczej republiki

W liście stwierdzono, że ofiarami przemocy byli dwaj żołnierze z 1. Korpusu Armii tzw. Milicji Ludowej DRL, którzy zostali zmobilizowani w mieście Dokuczajewsk. Nie podano jednak ich nazwisk. „W rejonie osady Berestowoje, gdzie nasza armia odpiera ataki ukraińskich nacjonalistów, doszło do bezprecedensowego incydentu. Dwaj żołnierze Milicji Ludowej DRL, którzy przed mobilizacją pracowali w administracji miejskiej, zostali zgwałceni na oczach swoich kolegów przez Czeczenów. Kolegom, którzy chcieli chronić naszych chłopaków, grożono bronią i obiecano, że zastrzelą ich «jak psy»” – napisano w liście, cytowanym przez Meduzę. Stwierdzono w nim też, że „dowództwo wojskowe nie chce konfrontacji z podwładnymi Ramzana Kadyrowa” i stara się zatuszować incydent. Ani władze Czeczenii ani władze samozwańczej republiki nie odniosły się do apelu kobiet.

Meduza przypomina, że w lipcu bataliony Donieckiej Republiki Ludowej ogłosiły zdobycie wsi Berestowoje, a w połowie września czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow poinformował, że żołnierze czeczeńskich sił specjalnych odparli kontratak ukraińskiej armii w rejonie Berestowoje.

Ramzar Kadyrow ogłosił „nową taktykę”

Z kolei w ubiegłym tygodniu Kadyrow ogłosił „nowy plan zemsty”. „Przechodzimy do nowej taktyki operacji specjalnej przeciwko Ukronazistom. Nie będziemy się już z nimi dłużej bawić” – oświadczył we wpisie na Telegramie. Czeczeński przywódca przekazał, że omówił „wszystkie szczegóły wspólne z Magomedem Daudowem, szefem sztabu operacyjnego Czeczeńskiej Republiki odpowiedzialnym za prowadzenie operacji specjalnej”. „Wszystkie nasze dotychczasowe działania będą teraz wydawały się im dziecinnymi żartami. Banderowcy, macie mało czasu na odpoczynek, będzie bardzo, bardzo źle” – zagroził Kadyrow.

Czytaj też:
Kobiety zatrzymane podczas protestów w Czeczenii. Kadyrow wygraża ich mężom i synom

Źródło: meduza.io/Wprost.pl