Krystyna Pawłowicz odpowiada na wywiad „Wprost”: Panie marszałku...

Krystyna Pawłowicz odpowiada na wywiad „Wprost”: Panie marszałku...

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło:X / @KrystPawlowicz
Krystyna Pawłowicz postanowiła odpowiedzieć na propozycję Jerzego Wenderlicha, by niektórym politykom PiS zablokować paszporty. O takim rozwiązaniu były wicemarszałek Sejmu mówił tego w rozmowie z „Wprost”.

Wywiad Jerzego Wenderlicha dla „Wprost” odbił się na tyle szerokim echem, że dotarł także do zasiadającej w Trybunale Konstytucyjnym . Poruszyły ją zwłaszcza słowa byłego posła SLD i wicemarszałka Sejmu dotyczące polityków Prawa i Sprawiedliwości. Postulował on bowiem, by grupie przedstawicieli PiS zablokować możliwość ucieczki za granicę przed odpowiedzialnością.

„Były wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich żąda, by »pewnej grupie polityków PiS zablokować paszporty, by nie mogli uciec za granicę«. Panie marszałku, są przecież szybsze i skuteczniejsze, właściwe komunistom sposoby ostatecznego pozbywania się wrogów politycznych... Śmiało..”. – odpowiedziała na Twitterze sędzia Pawłowicz.

Co dokładnie powiedział Wenderlich?

Słowa Wenderlicha zainspirowane zostały wypowiedziami Donalda Tuska o „oczyszczeniu stajni Augiasza ze złogów” i sugestią, iż „Trybunał Stanu to pieszczota”, a politycy PiS powinni pójść do więzienia. – Poszedłbym o krok dalej. Trzeba zablokować pewnej grupie polityków PiS paszporty, by nie mogli uciec za granicę przed odpowiedzialnością – mówił Wenderlich.

Przedstawiciel lewicy nie chciał wskazać konkretnych polityków. – Od tego są sądy, które wytrzymały zamach na praworządność i pokazały, jaką są wartością i niezależną strukturą – stwierdził. – Mówiąc o zatrzymaniu paszportów, wskazuję jedynie pomysł. Reszta należy do wymiaru sprawiedliwości – precyzował.

Politycy PiS są szykanowani?

Wenderlich oburzył się na sugestię, że politycy Prawa i Sprawiedliwości mogliby negatywnie odebrać jego słowa o paszportach. – Kiedy słyszę, że politycy PiS uskarżają się na to, że są szykanowani, myślę, że przekroczyli już granicę bezczelności. Żyją już w takim matriksie, że potrafią mówić rzeczy najbardziej aroganckie, w które sami, patrząc codziennie w lustro, nie wierzą. Uważam odwrotnie: krytykowanie PiS przez opozycję jest niedostateczne, to łaskotanie piórkiem pod pachą – komentował.

Czytaj też:
Poseł Lewicy reaguje na zachowanie Pawłowicz. „Pani Krystyno, pani też może przyjść”
Czytaj też:
Pawłowicz ostro o von der Leyen i Polce, która zadała pytanie. „Nazistowskie wywody”