Polskie władze reagują na wydarzenia w Rosji. Prezydent i premier na naradzie w BBN

Polskie władze reagują na wydarzenia w Rosji. Prezydent i premier na naradzie w BBN

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego Źródło:X / @JacekSiewiera
Na sobotni wieczór polskie władze zwołały posiedzenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Rzecznik rządu przedstawił też na infografice, z którymi partnerami toczone były rozmowy odnośnie wydarzeń na naszą wschodnią granicą.

„Na dziś wieczór w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda zwołał naradę z udziałem premiera, wicepremiera, szefów resortów oraz służb specjalnych. Omówiona zostanie obecna sytuacja bezpieczeństwa RP oraz koordynacja działań z sojusznikami” – oświadczył w sobotę 24 czerwca Jacek Siewiera, aktualny szef BBN.

Spotkanie w KPRP i BBN

Podobną informację podał rzecznik rządu Piotr Mueller. W swoim komunikacie zaznaczył, że w Kancelarii Premiera o godzinie 18:45 spotykają się premier Mateusz Morawiecki, ministrowie obrony narodowej, spraw wewnętrznych i administracji oraz przedstawiciele polskich służb.

„Następnie spotkanie u pana prezydenta Andrzeja Dudy w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Władze państwowe przez cały dzień otrzymywały bieżące informacje na temat rozwoju sytuacji w Rosji” – zapewniał rzecznik.

Ten sam polityk w sobotę wieczorem podał też listę sojuszników, z którymi rozmawiał osobiście polski premier. „Polskie służby na bieżąco monitorują rozwój sytuacji w Rosji. Premier Mateusz Morawiecki jest także w kontakcie z naszymi sojusznikami. Dzisiaj rozmawiał z przywódcami europejskimi:

  • Emmanuelem Macronem z Francji
  • Pedro Sanchezem z Hiszpanii
  • Giorgią Meloni z Włoch
  • Klausem Iohannisem z Rumunii
  • Petrem Fialą z Czech
  • Gitanasem Nausedą z Litwy
  • Artursem Krisjanisem z Łotwy
  • Kają Kallas z Estonii
  • Markiem Rutte z Holandii
  • Alexandrem de Croo z Belgii
  • a także Josepem Borellem i Charlesem Michelem, reprezentującymi UE

Prigożyn się zbuntował

W piątek 23 czerwca Grupa Wagnera poinformowała w mediach społecznościowych o ataku na obóz prywatnej firmy wojskowej Jewgienija Prigożyna. Podkreślono, że w wyniku uderzenia zginęło wiele osób. Grupa Wagnera dodała, powołując się na naocznych świadków, że atak został przeprowadzony od tyłu, czyli przez wojska rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Wkrótce po informacji głos zabrał sam Prigożyn. – Jest nas 25 tysięcy i zamierzamy się dowiedzieć, dlaczego w kraju panuje takie bezprawie. Każdy, kto chce, może do nas dołączyć. Musimy położyć kres temu skandalowi – komentował „kucharz” Władimira Putina.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Świat o buncie Prigożyna. Kto staje po której stronie?
Czytaj też:
Główny propagandysta Putina: Nie spodziewałem się, że dożyję takiego momentu