Grupa Wagnera przy granicy polsko-białoruskiej. Niemcy o „najgorszym z najgorszych”

Grupa Wagnera przy granicy polsko-białoruskiej. Niemcy o „najgorszym z najgorszych”

Boris Pistorius
Boris Pistorius Źródło:PAP/EPA / FILIP SINGER
Niemiecki minister obrony zapewnił Polskę o gotowości Niemiec i NATO do obrony jej wschodniej granicy w związku z obecnością Grupy Wagnera w Białorusi. – Dostaną je – zadeklarował.

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius podczas wizyty w Czechach został zapytany o obawy Polski w związku z przeniesieniem Grupy Wagnera do Białorusi – poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA. – Jesteśmy wszyscy razem, ściśle koordynujemy nasze działania i to nie tylko wtedy, gdy spotykamy się osobiście na szczeblu ministrów obrony, ale także w innych przypadkach – zaczął niemiecki polityk.

Boris Pistorius: Tam, gdzie nasi polscy przyjaciele potrzebują wsparcia dostaną je

– Tam, gdzie nasi polscy przyjaciele potrzebują wsparcia, jeśli dojdzie do najgorszego z najgorszych, dostaną je. Są partnerami Paktu Północnoatlantyckiego, wiarygodnymi sojusznikami NATO, więc możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy przygotowani – podsumował niemiecki minister obrony.

Ministerstwo obrony Białorusi poinformowało w czwartek 20 lipca, że białoruskie siły zbrojne kontynuują wspólne ćwiczenia z najemnikami Grupy Wagnera. Przez najbliższy tydzień najemnicy z prywatnej firmy wojskowej Jewgienija Prigożyna mają szkolić białoruskie siły specjalne na poligonie w Brześciu, znajdującym się tuż obok granicy Polski i Białorusi. Manewry obejmą m.in. wykorzystywanie dronów do rozpoznania, czy metody poruszania się po polu bitwy podczas intensywnego ostrzału.

Grupa Wagnera tuż obok granicy polsko-białoruskiej

Po pojawieniu się najemników Jewgienija Prigożyna w Białorusi Mariusz Błaszczak zdecydował się przerzucić na wschód Polski żołnierzy z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, aby wzmocnić granicę. Wraz z jednostkami wojskowymi przerzucono sprzęt z zachodu. Sprawę skomentował rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow, według którego ten ruch „budzi zaniepokojenie”.

Czytaj też:
Putin szykuje zemstę na Prigożynie. „Uważa, że to danie, które najlepiej smakuje na zimno”
Czytaj też:
Jak groźni dla Polski są wagnerowcy? Gen. Polko nie ma wątpliwości: Wystarczy jedno uderzenie rakietowe

Źródło: DPA