Nie żyje Roman „Gucio” Dyląg. Wybitny muzyk zmarł podczas wakacji

Nie żyje Roman „Gucio” Dyląg. Wybitny muzyk zmarł podczas wakacji

Po lewej stronie grający na kontrabasie Roman „Gucio” Dyląg, a po prawej grający na saksofonie Jan Ptaszyn Wróblewski
Po lewej stronie grający na kontrabasie Roman „Gucio” Dyląg, a po prawej grający na saksofonie Jan Ptaszyn Wróblewski Źródło:PAP / Cezary Słomiński
Nie żyje kontrabasista i kompozytor Roman „Gucio” Dyląg. 85-letni muzyk jazzowy zmarł nagle podczas wakacji w Szwecji – poinformował magazyn „Jazz Forum”.

Magazyn „Jazz Forum” wyjaśnił w mediach społecznościowych, że informację o śmierci Romana „Gucia” Dyląga przekazała jego córka w mailu do Andrzeja Dąbrowskiego.

Zmarł Roman „Gucio” Dyląg

„Drogi Andrzeju, tu Milena, córka Romana. Bardzo mi przykro, że przynoszę smutną wiadomość o tym, że Roman odszedł 24 lipca podczas naszych wakacji w Szwecji. Znaleźliśmy go na skale miłości nad jeziorem, którą uwielbiał. Zmarł szczęśliwy, nagle” – przekazała kobieta w wiadomości, którą opublikowała redakcja.

Roman „Gucio” Dyląg urodził się 22 lutego 1938 roku w Krakowie. W 1944 r. rozpoczął naukę gry na akordeonie, a potem pobierał lekcje gry na fortepianie. W 1952 r. został przyjęty do krakowskiego Liceum Muzycznego im. Fryderyka Chopina i wybrał jako główny instrument trąbkę, a dodatkowy fortepian. W 1954 r. rozpoczął naukę gry na kontrabasie i to na nim zrobił dyplom.

Wybitny kontrabasista i kompozytor

W 1957 r. rozpoczął studia z zakresu muzykologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w 1958 r. przeniósł się do Państwowej Wyższej szkoły Muzycznej w Krakowie na wydział teorii muzyki. Po roku przeniósł się do Warszawy i tam kontynuował studia.

Muzykę jazzową Dyląg zaczął grać w 1956 r., a rok później zadebiutował na legendarnym II Festiwalu Jazzowym w Sopocie jako członek zespołu Hot-Club Melomani.

Był członkiem wielu projektów muzycznych w Skandynawii i akompaniował wielu wybitnym solistom. Występował ze wszystkimi najważniejszymi muzykami złotej ery jazzu w Polsce: Andrzejem Kurylewiczem, Wojciechem Karolakiem, Andrzejem Trzaskowskim, Janem „Ptaszynem” Wróblewskim i Krzysztofem Komedą.

facebook

Mieszkał poza Polską

Mieszkał za granicą: najpierw w Sztokholmie, potem w Berlinie Zachodnim, a od 1980 roku w Szwajcarii. W ostatnim latach rzadko bywał w Polsce. Po raz ostatni wystąpił w kraju w 2007 r. na Sopot Molo Jazz Festival z okazji 50. rocznicy II Festiwalu Jazzowego w Sopocie.

Czytaj też:
Nie żyje znany amerykański wokalista. Tony Bennett miał 96 lat
Czytaj też:
Nie żyje legendarny muzyk jazzowy. Zmarł po koncertach w Polsce i Wielkie Brytanii

Źródło: WPROST.pl