„Niedyskrecje”. Czemu PiS cieszy się ze skargi PO? Co z Tuskiem po ewentualnej przegranej?

„Niedyskrecje”. Czemu PiS cieszy się ze skargi PO? Co z Tuskiem po ewentualnej przegranej?

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP / Piotr Matusewicz
Dlaczego PiS jest zadowolone ze skargi PO na spot o bezrobociu? Dlaczego spot PO z wygenerowanym przez sztuczną inteligencję głosem Morawieckiego nie zainteresował sztabowców Prawa i Sprawiedliwości? Z jakiego powodu różni politycy PiS będą rozczarowani? Czy Donald Tusk pozostanie liderem PO, jeżeli opozycja przegra tegoroczne wybory? O tym i innych sprawach piszemy w „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Politycy Platformy Obywatelskiej mimo afery podsłuchowej, która rozegrała się w restauracji „Sowa i Przyjaciele”, nie mogą się rozstać ze słynnym restauratorem Robertem Sową. Radosław Sikorski na swoje przyjęcie z okazji 60. urodzin zamówił catering z restauracji Sowa.

– Mark Brzeziński, którego Sikorski zaprosił na te urodziny, wrzucił zdjęcie menu na Instagram swojego psa – śmieje się nasz rozmówca.

PiS jest zadowolone ze skargi PO na reklamówkę w której informowano, iż za rządów bezrobocie wynosiło 15 proc. Platforma tę reklamówkę zaskarżyła w trybie wyborczym i wygrała, ale w PiS słyszymy, że gdyby Tusk miał dobrych doradców to by tej skargi nie wniósł.

– Ten wyrok jest dla nas dobry, nie musimy przepraszać, nie musimy prostować, za to toczy się bardzo niewygodna dla PO dyskusja o bezrobociu za rządów Tuska. Dlatego złożyliśmy zażalenie od tego wyroku, bo im dłużej będzie się toczyła ta dyskusja tym dla nas lepiej – śmieje się nasz rozmówca z PiS.

Cały artykuł dostępny jest w 36/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.