Ławrow deklaruje „gotowość” do negocjacji. Stawia jednak warunek

Ławrow deklaruje „gotowość” do negocjacji. Stawia jednak warunek

Siergiej Ławrow
Siergiej Ławrow Źródło:PAP/EPA / Ameer Al-Mohammedawi
Rosja jest gotowa do negocjacji w sprawie Ukrainy – oświadczył szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Oskarżył również Londyn i Waszyngton o to, że „przerwały” proces pokojowy.

Wypowiedź ministra spraw zagranicznych Rosji cytuje państwowa agencja TASS. Siergiej Ławrow poinformował, że Rosja jest gotowa do negocjacji w sprawie Ukrainy, ale nie zamierza rozważać zawieszenia broni. Szef rosyjskiego MSZ stwierdził, że Kreml już raz został „oszukany”. Jak przypominał, negocjacje między Rosją i Ukrainą trwał w marcu i kwietniu 2022 roku. Według Ławrowa „wszystko było parafowane”, a proces pokojowy... przerwały władze w Londynie i Waszyngtonie. Zdaniem szefa rosyjskiego MSZ Brytyjczycy i Amerykanie nie chcieli, aby wojna w Ukrainie się skończyła.

– Więc teraz, kiedy mówią nam o negocjacjach, Putin (...) powiedział bardzo wyraźnie: tak, jesteśmy gotowi do negocjacji, ale nie będziemy rozważać żadnych propozycji zawieszenia broni – stwierdził Ławrow cytowany przez TASS.

Ławrow odrzucił plan pokojowy

W sobotę wieczorem Ławrow oświadczył wieczorem, że USA, Wielka Brytania i inne kraje są „bezpośrednio w stanie wojny” z Rosją. Jak relacjonowało CNN, stwierdził też, że Waszyngton „wykorzystuje Ukraińców jako mięso armatnie”. – Możemy nazwać to wojną hybrydową, ale to nie zmienia rzeczywistości – powiedział. Zdaniem szefa rosyjskiej dyplomacji Zachód „efektywnie angażuje się w działania wojenne”.

Ławrow podkreślał również, że Kreml nie zgodzi się na przywrócenie porozumienia w sprawie eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Jak zauważa CNN, według rosyjskiego ministra Kreml został oszukany. – Głównym powodem, dla którego odeszliśmy od tej umowy i przestała ona obowiązywać, jest to, że wszystko, co nam obiecano, okazało się oszustwem – stwierdził, nazywając Zachód „imperium kłamstw”.

Szef rosyjskiego MSZ odrzucił również plan pokojowy, który zaproponował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Plan nie przewiduje oddania terytorium Ukrainy Federacji Rosyjskiej, ani rezygnacji Kijowa z wysiłków na rzecz przystąpienia do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego – co stanowi dla Moskwy dwa punkty sporne” – podkreśla CNN.

Zełenski spotkał się z Bidenem

Przy okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku prezydent Joe Biden spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Po tej rozmowie przywódca USA ogłosił, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie kolejny pakiet uzbrojenia. Biden podkreślał, że Amerykanie, spodziewając się przed zimą kolejnych ataków Rosjan na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, dlatego chcą wyposażyć siły ukraińskie w systemy obrony powietrznej oraz karabiny do zestrzeliwania dronów.

Jak przekazał amerykański przywódca, Kijów dostanie drugą baterię systemów obrony powietrznej Hawk. Obiecał też „stabilne” dostawy amunicji dla tego sprzętu i pozostałych systemów obrony powietrznej Ukrainy. Na liście przedstawionej przez Pentagon znalazły się też rakiety AIM-9 do wyrzutni NASAMS, mobilne systemy obrony powietrznej Avenger.

Czytaj też:
Zbliża się przełom w kontrofensywie Ukrainy? USA mają dostarczyć nowy rodzaj broni
Czytaj też:
Szef ukraińskiego wywiadu ujawnia szczegóły ostrzału. „Wśród rannych dwóch generałów”