Kontrowersyjny ksiądz znów szokuje. Zaatakował osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny

Kontrowersyjny ksiądz znów szokuje. Zaatakował osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny

Ksiądz Woźnicki w budynku sądu
Ksiądz Woźnicki w budynku sądu Źródło:YouTube / W obronie Mszy Św. P-ń Wroniecka 9. Msza Trydencka
Oskarżany o herezję i schizmę ksiądz Michał Woźnicki wciąż nie przestał wygłaszać kazań. W jednym z najnowszych, bez jakiejkolwiek empatii oceniał postawę osób z niepełnosprawnościami iraz ich rodzin.

Objęty karą suspensy ksiądz Woźnicki nie powinien głosić kazań ani odprawiać mszy. Już dawno temu został wydalony z zakonu salezjanów, a w marcu tego roku odrębną procedurę wszczął Kościół katolicki. Watykan zarzucił mu herezję i schizmę, choć procedura wykluczenia Woźnickiego ze stanu duchownego nadal trwa.

Ksiądz Woźnicki zaatakował osoby z niepełnosprawnościami

W zorganizowanej własnymi środkami kaplicy Woźnicki odprawia msze i udziela sakramentów, a wszystko to mimo ciążącej na nim suspensy. Nie unika kontrowersji, a w swoich kazaniach często obraża i celuje w konkretne grupy społeczne. Ostatnio padło właśnie na osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.

Ksiądz Woźnicki zasugerował, że osoby z niepełnosprawnościami wykorzystują swój stan, by zdobyć pewnego rodzaju przywileje. – Pani nie wie, że jestem kulawy, pani mi nie współczuje? Trzeba się ze mną liczyć, bo jestem kulawy – drwił, udając osobę chorą.

– To jest mentalność ludzi w socjalnych państwach. A jak nie ma zrozumienia, to matki przyniosą do parlamentu swoje kulawe dzieci, żeby wymusić na parlamentarzystach, że pomoc socjalna im się należy – kontynuował swoje wystąpienie. Odwoływał się tutaj do prawdziwych protestów na korytarzach sejmowych.

Michał Woźnicki skrytykował Ewę Swobodę

Przypomnijmy, że już wcześniej o duchownym wielokrotnie robiło się głośno. Komentował m.in. wygląd trenera reprezentacji Polski w skokach narciarskich, czyli Thomasa Thurnbichlera. Austriakowi oberwało się wówczas za tatuaże oraz kolczyki, bo tak rzekomo nie powinien wyglądać mężczyzna.

Później Woźnicki w podobny sposób postanowił obrazić Ewę Swobodę. – Wygląda obrzydliwie, bo jest abażurem. Co ona z siebie robi? Choinkę? Trudno mi to nawet nazwać. Ma jakieś głupie przeświadczenie, jak córka Leszka Millera, że w tym życiu może się tatuować, bo w kolejnym już nie będzie mogła. A tatuaż to nie zabawka, on wiąże duszę – stwierdził duchowny z ambony.

– Ewo Swobodo, nie da się na ciebie patrzeć. Wyglądasz jak potwór. I co z tego, że wygrywasz? Za 10 lat już nie będziesz. Stajesz w blokach i robisz znak krzyża, a tego i tatuaży nie da się pogodzić, dziewczynko. To jest obrzydlistwo – powiedział.

Ewa Swoboda odpowiedziała księdzu

Co ciekawe słowa byłego salezjanina dotarły do samej zawodniczki, która właśnie reprezentuje Polskę na mistrzostwach świata w lekkoatletyce. Przebywająca w Budapeszcie sprinterka w jednoznaczny sposób odniosła się do krytyki ze strony Woźnickiego. Jeden z internautów poprosił ją o to, by na Instagramie pokazała „ulubiony tatuaż dla księdza Woźnickiego”. Odpowiedź była jednoznaczna – w jej ramach Swoboda wstawiła fotografię swojej dłoni, wewnątrz której ma wytatuowaną czaszkę.

Czytaj też:
Ksiądz z ambony obrażał Marylę Rodowicz. Mieszkańcy zrobili mu „niespodziankę”
Czytaj też:
Szokujące słowa księdza na pielgrzymce. „Durna baba”, „zakuty łeb” proboszcza i pierwszeństwo do WC

Opracował:
Źródło: Radio Zet