Andrzej Duda powiedział nieprawdę? Radosław Fogiel broni prezydenta, ale Demagog nie odpuszcza

Andrzej Duda powiedział nieprawdę? Radosław Fogiel broni prezydenta, ale Demagog nie odpuszcza

Radosław Fogiel
Radosław Fogiel Źródło:Flickr / PiS
Pierwszy polski portal sprawdzający zgodność wypowiedzi polityków z prawdą – Demagog – w ostatnim czasie skontrował wypowiedź prezydenta Dudy. Wywołało to sprzeciw ze strony Radosława Fogla i powiązanych z PiS-em kont na platformie X (Twitter).

Jak zauważyli dziennikarze pracujący w portalu Demagog, Andrzej Duda nie miał racji, gdy komentował obecną sytuację powyborczą. Polityk stwierdził, że „jest to sytuacja nowa, można powiedzieć, w naszych standardach demokratycznych”.

Andrzej Duda powiedział nieprawdę

– Nigdy nie było takiej sytuacji, że wygrało wybory jedno ugrupowanie, natomiast pozostałe, czy inne ugrupowania, które również mają swoich przedstawicieli w parlamencie, twierdzą, że to one będą miały większość bez ugrupowania zwycięskiego i one przedstawią swojego kandydata na premiera – przekonywał prezydent.

Eksperci Demagoga przypomnieli głowie państwa, że w 1991 roku najwyższy wynik wyborczy zdobyła Unia Demokratyczna i choć prezydent Lech Wałęsa zamierzał powierzyć misję powołania rządu właśnie tej partii, to nie posiadała ona zdolności koalicyjnych. Większość zebrał za to Jarosław Kaczyński z Porozumienia Centrum. W skład koalicji weszło 5 partii, wśród których nie było UD. Premierem został Jan Olszewski z Porozumienia Centrum, a nie Bronisław Geremek z UD.

Fogiel nie zgadza się z wersją Demagoga

Choć Demagog jasno przedstawił swoją argumentację, Radosław Fogiel z PiS postanowił skontrować stanowisko factcheckerów. „Czy to pierwszy raz w historii, kiedy Demagog pisze nieprawdę i zarzuca fałsz jednej stronie politycznego sporu? Przed premierem Olszewskim misję tworzenia rządu otrzymał Bronisław Geremek z Unii Demokratycznej” – pisał.

„Wy się specjalnie tak podkładacie? Bo to chyba jedyne wytłumaczenie... Najpierw misję tworzenia rządu otrzymał Bronisław Geremek z... Unii Demokratycznej” – kontynuował w innym w miejscu Fogiel. „My się podkładamy? Panie pośle, proszę jeszcze raz przeczytać słowa Prezydenta i naszą analizę” – odpowiadali dziennikarze.

Demagog do Fogla: Przecież mowa jest o czymś innym

„Przecież mowa jest o czymś innym. A. Duda mówi, że nigdy nie było tak, że wybory wygrało jedno ugrupowanie, a inne twierdziło, że ma większość i proponowało swojego premiera. Jest bezsprzecznym faktem, że Jarosław Kaczyński w 1991 nie wygrał wyborów, a jednak stworzył koalicję mniejszych partii, która wybrała premiera Jana Olszewskiego” – powtórzyli eksperci Demagoga.

„Tak, Wy. Sugerujecie, że Unia Demokratyczna nie otrzymała misji tworzenia rządu, bo nie miała zdolności koalicyjnej, a to nieprawda. Jak można przeczytać, prof. Geremek przyjął misję sformowania rządu. Przypominam do tego, że obecna konstytucja funkcjonuje od 1997 roku” – upierał się Fogiel.

„Panie pośle, a ma Pan jakiś dowód na to, że UD otrzymała oficjalnie misję tworzenia rządu? Naprawdę nie widzi Pan różnicy między poproszeniem kogoś, żeby zebrał większość, a oficjalnym zawnioskowaniem do Sejmu o powołanie kogoś na premiera?” – pytali dziennikarze.

Czytaj też:
Kaleta o perspektywach PiS: Dzisiaj nie mamy możliwości sformułowania samodzielnego rządu
Czytaj też:
Tak opozycja może okiwać prezydenta. Ekspert wskazał dwa kroki

Opracował:
Źródło: WPROST.pl