Obywatelka Białorusi została zatrzymana przez funkcjonariuszy ABW 20 grudnia. Ze względu na dobro śledztwa nie ujawniono, w którym mieście doszło do zatrzymania.
Służby zabezpieczyły nośniki danych
Dowody przeciwko niej zostały zebrane w postępowaniu, które nadzoruje Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie
„W trakcie czynności funkcjonariusze ABW przeprowadzili przeszukanie, przesłuchanie świadków i zatrzymanie rzeczy w postaci nośników danych w kilku miejscach na terenie Polski” – czytamy w komunikacie Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.
Zbieranie informacji o białoruskiej diasporze w Polsce
Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy wskazuje na to, że kobieta szpiegowała na rzecz białoruskiej służby specjalnej, czyli Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi, który powstał na gruzach radzieckiego KGB.
Jej zadaniem miało być przekazywanie informacji na temat swoich rodaków, którzy zamieszkują w Polsce.
„Prokurator ustalił, że kobieta przez kilka miesięcy na rzecz tej służby przekazywała informacje na temat przebywających na terytorium RP członków diaspory białoruskiej oraz organizacji skupiających Białorusinów i Polaków narodowości białoruskiej” – czytamy w dalszej części komunikatu PK.
Podejrzana została tymczasowo aresztowana
Prokurator przedstawił Białorusince zarzut z art. 130 § 1 Kodeksu karnego, tj. prowadzenia działalności na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej. To przestępstwo jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej na 3 okres miesięcy. Ma to zapobiec m.in. realnej obawie ucieczki.
Czytaj też:
Obywatel Rosji wydalony z Polski. Był podejrzany o związki ze służbami specjalnymiCzytaj też:
Moskwa zabiega o powrót tajnego agenta. Zostanie wymieniony za politycznego wroga Putina?