Politycy spierali się o zmiany w prokuraturze. „Pomieszanie pojęć. Dom wariatów”

Politycy spierali się o zmiany w prokuraturze. „Pomieszanie pojęć. Dom wariatów”

Michał Kobosko
Michał Kobosko Źródło:PAP / Marcin Obara
W niedzielę 14 stycznia przedstawiciele różnych opcji politycznych spotkali się w Polsat News w programie „Śniadanie Rymanowskiego”. Dyskutowali tam m.in. o ostatnich zmianach w prokuraturze.

Bardzo ostro ostatnie decyzje prokuratora generalnego ocenili przedstawiciele byłego obozu rządzącego i prezydenta. Jan Kanthak z Suwerennej Polski podkreślał, że obecna ekipa rządząca „dokonuje bezprawia”.

Kanthak: Bezprawie przykrywa kolejne bezprawie

– Jedno bezprawie przykrywa kolejnym bezprawiem. Przed chwilą było bezprawie w mediach publicznych, później bezprawie dotyczące aresztowania ministra Kamińskiego i Ministra Wąsika, a dzisiaj kolejne bezprawie dotyczące prokuratury – grzmiał.

Zgodził się z nim przedstawiciel prezydenta, Wojciech Kolarski. – Jeżeli w Polsce rządzi prawo, to prawo wynika z ustaw. Jest ustawa o prokuraturze, ta ustawa mówi wyraźnie, jaki jest tryb odwoływania prokuratora krajowego, jaki jest tryb powoływania, ten tryb został złamany – tłumaczył.

– Dlatego jutro w godzinach porannych w Pałacu Prezydenckim odbędzie się spotkanie, na które prezydent zaprosił prokuratora krajowego Dariusza Barskiego wraz ze współpracownikami, po to, żeby porozmawiać o tym, co się wydarzyło, o tej próbie zamachu na niezależną prokuraturę – dodawał pracownik Kancelarii Prezydenta.

Kobosko o sytuacji w prokuraturze: Dom wariatów

Decyzji Adama Bodnara o odwołaniu prokuratora krajowego bronił Michał Kobosko z Polski 2050. – Wiemy doskonale, co działo się przez ostatnich osiem lat. To był czas fatalnego działania prokuratury kierowanej przez ministra Zbigniewa Ziobro. Pan minister Bodnar prosił prokuratora, by podał się do dymisji. Jest oczywiste, że pan minister powinien pracować z ludźmi, do których ma zaufanie – argumentował.

Zauważył, że PiS swoimi działaniami chciał „zabetonować prokuraturę”, by nowe władze nie mogły wprowadzać swoich porządków. – To jest kompletne pomieszanie pojęć, to jest dom wariatów. To Adam Bodnar jest ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym i odpowiada za to, co dzieje się w sferze sprawiedliwości – mówił.

Czytaj też:
Zastępca prokuratora generalnego chce blokować budynek PK. „Sytuacja jest wyjątkowa i smutna”
Czytaj też:
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie na Adama Bodnara. „To jest zamach stanu”

Opracował:
Źródło: Polsat News