Andrzej Duda ułaskawił Magdalenę Ogórek i Rafała Ziemkiewicza za słowa skierowane w stronę Elżbiety Podleśnej, psychoterapeutki znanej m.in. z rozpowszechniania wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Ziemkiewicz powiedział wtedy, że pacjenci działaczki społecznej zachowują się, „jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione”. Ogórek dodała wówczas, że Podleśna „wykorzystywała swoje quasi-lekarskie umiejętności do manipulowania ludzką psychiką”.
Andrzej Duda ułaskawił prawicowych publicystów. Nie zapłacą 10 tys. zł grzywny
Prawicowi publicyści zarzucali również Podleśnej, że agituje politycznie uczestników terapii i namawia ich do udziału w antyrządowych protestach. Aktywistka poczuła się zniesławiona i wniosła akt oskarżenia. Ogórek i Ziemkiewicz w maju 2023 r. zostali prawomocnie skazani na kary grzywny po 10 tys. zł. W związku z ułaskawieniem prezydenta doszło do darowania kary grzywny i zarządzenia zatarcia skazania.
„I w taką karę (10 tys. zł) zaangażowane zostało konstytucyjne prawo łaski? Wobec tak żenujących praktyk z jego stosowaniem warto chyba wykreślić je z Konstytucji” – skomentował w mediach społecznościowych gen. Stanisław Koziej.
Magdalena Ogórek odpowiada na słowa gen. Stanisława Kozieja
„Panie Generale, chodzi (nie tylko w mojej ocenie) o fundamentalne kwestie: proces był prowadzony w skandaliczny sposób; wydrukowano polityczny wyrok, w którym ukarano ofiarę, a nagrodzono napastnika; próbowano odebrać dziennikarzom prawo do wygłaszania opinii” – zareagowała Ogórek.
„Pani redaktor, prezydent wszak nie zdjął z państwa winy udowodnionej przez sąd, jedynie tylko skasował 10 tys. kary. Ja sam zaś nie akceptuję żadnej adresowanej personalnie obraźliwej formy opinii, nawet – a wręcz zwłaszcza – jeśli wyrażana jest pod osłoną dziennikarskiej zbroi/prawa” – odpowiedział jej gen. Koziej.
Czytaj też:
Magdalena Ogórek wystosowała apel do paparazzi. Twierdzi, że jest śledzonaCzytaj też:
„W tyle wizji” znów nadaje. Do programu dołączy Magdalena Ogórek?