Była premier stanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa

Była premier stanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa

Magdalena Sroka /
Magdalena Sroka / Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Szefowa komisji śledczej Magdalena Sroka powiedziała, kto stanie przed komisją śledczą, która ma badać m.in. cel użycia izraelskiego oprogramowania.

Sejm wybrał 26 stycznia skład komisji ds. Pegasusa. Na jej czele stanęła Magdalena Sroka z Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi.

Sroka została zapytana o świadków, którzy będą przesłuchiwani. Ich lista jest gotowa, lecz ujawniła jedynie trzy osoby. Wiadomo, że przed komisją staną: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik (byli szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego) i Beata Szydło (premier w latach 2015-2017) – podaje Polska Agencja Prasowa.

Pełny skład komisji

Oprócz tego w komisji znaleźli się: Joanna Kluzik-Rostkowska i Witold Zembaczyński (KO), Mariusz Gosek, Marcin Przydacz, Jacek Ozdoba i Sebastian Łukaszewicz (Prawo i Sprawiedliwość). Wiceszefami zostali: Paweł Śliz (Polska 2050), Marcin Bosacki (Koalicja Obywatelska), Tomasz Trela (Lewica) i jedyny przedstawiciel opozycji do nowego rządu – Przemysław Wipler (Konfederacja).

Komisja została powołana przez Sejm 24 stycznia. „Za” takim składem opowiedziało się 433 z 434 posłów, którzy wzięli udział w głosowaniu.

Czym zajmowała będzie się komisja śledcza?

Członkowie komisji będą badać „legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków rady ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od 16 listopada 2015 roku do 20 listopada 2023 roku”. Sejm powołał komisję 17 stycznia.

Pegasus to izraelskie oprogramowanie szpiegujące, opracowane przez firmę NSO Group. Za jego pomocą podsłuchiwano kilka osób. Wśród nich są m.in. Roman Giertych, Ewa Wrzosek czy Krzysztof Brejza.

Kolejne posiedzenie komisji odbędzie się w następnym miesiącu.

Czytaj też:
Kaczyński o „torturach” wobec Kamińskiego. Jest odpowiedź Służby Więziennej
Czytaj też:
Zamieszanie z Kamińskim i Wąsikiem „testem” dla rządzących? „Boją się i to bardzo”