Ziobro, Czarnek i Kamiński uciekną do Brukseli? Nieoficjalnie: Mogą dostać wysokie miejsca

Ziobro, Czarnek i Kamiński uciekną do Brukseli? Nieoficjalnie: Mogą dostać wysokie miejsca

Zbigniew Ziobro /
Zbigniew Ziobro / Źródło:Shutterstock / TomaszKudala
Na prezydium Komitetu Politycznego PIS dyskutowano o listach na wybory do europarlamentu. Jarosław Kaczyński chce mocno obsadzić Lubelszczyznę i Podkarpacie.

We wtorek 30 stycznia w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie zebrało się prezydium Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Dyskutowano na nim m.in. o kształcie list na zaplanowane na początku czerwca wybory do europarlamentu. Według Radia Zet ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego ma zamiar wystawić po dwóch mocnych kandydatów na każdej liście na tzw. ścianie wschodniej.

Zbigniew Ziobro ma wystartować w wyborach do europarlamentu. Pozwoli mu na to stan zdrowia?

Pierwsze miejsce na liście w woj. podkarpackim ma przypaść Danielowi Obajtkowi. Tuż za nim o mandat europosła ma ubiegać się Zbigniew Ziobro. Na razie nie wiadomo, czy były minister sprawiedliwości zdoła się wykurować do tego czasu. Jego współpracownicy zaznaczają, że obecnie „jest poddany bardzo silnemu leczeniu”.

Z kolei listę na Lubelszczyźnie ma otworzyć Mariusz Kamiński, a dwójką ma być Przemysław Czarnek. W wyborach parlamentarnych obaj politycy także startowali z tego regionu. Kamiński był jedynką w okręgu chełmsko-zamojskim, a Czarnek w Lublinie. Do europarlamentu przymierzany jest także Maciej Wąsik, który mógłby otworzyć listę na Mazowszu. W poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego startował stamtąd Adam Bielan.

Wybory do europarlamentu. Małgorzata Gosiewska opuści Sejm? Niepokojące sondaże dla PiS

W okręgu obejmującym Warszawę i osiem przylegających do stolicy powiatów PiS planuje wystawić Małgorzatę Gosiewską, która też dostała się do Sejmu w ostatnich wyborach. Wszystko wskazuje jednak na to, że Prawo i Sprawiedliwości może mieć problem ze zdobyciem na Mazowszu więcej niż jednego miejsca do europarlamentu. To byłby spadek o jeden mandat w porównaniu do sytuacji sprzed czterech lat.

Czytaj też:
„Niedyskrecje”. Wiemy, co planują Kamiński i Wąsik i dlaczego nie szturmowali Sejmu
Czytaj też:
Opublikowano postanowienie marszałka Sejmu. Mandat poselski Brejzy wygasł