Były prezydent poucza w USA. „Jeśli nie posłuchacie starego Wałęsy, zniszczymy cywilizację”

Były prezydent poucza w USA. „Jeśli nie posłuchacie starego Wałęsy, zniszczymy cywilizację”

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:Shutterstock / praszkiewicz
Lech Wałęsa w USA mówił m.in., że jego pokoleniu los „dał dwa wielkie zadania”. Były prezydent przekonywał, że „mamy w garści Rosję oraz Chiny i jeśli nie wykorzystamy tej sytuacji, wnuki nam nie wybaczą”.

Lech Wałęsa przebywa z wizytą w USA. Były prezydent pojawił się w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie, gdzie wygłosił przemówienie na temat konieczności dalszego wsparcia Ukrainy przez Stany Zjednoczony. Wałęsa mówił m.in., że jego pokoleniu los „dał dwa wielkie zadania”. Jako pierwsze wymienił „rozwalenie starego, niedobrego porządku świata, aby zbudować coś nowego”.

Przywódca Solidarności podkreślił, że nie do końca się to udało, bo zostały Rosja i Chiny. Jak zaznaczył, wówczas nie było to jednak możliwe w przeciwieństwie do obecnych czasów. – Przeciwko Rosji zmontował się cały świat, a więc wielką szansę mamy wreszcie zrobić porządek na tym świecie. W tym porządkowaniu los dał przywództwo Stanom Zjednoczonym i one nie mogą się cofnąć. Jeśli nie wykorzystamy tej sytuacji, wnuki nam nie wybaczą. I Rosję i Chiny mamy w garści – zapewniał Wałęsa.

Lech Wałęsa w USA. „Nie popełnijcie błędu podobnego jak Polacy”

Były prezydent narzekał pośrednio m.in. na to, że Polacy dopuścili wcześniej PiS do rządów. Ostrzegał USA przed wyborem Donalda Trumpa na prezydenta. – Ponieważ nie ma rozwiązań, to politycy, demagodzy do głosu dochodzą. My kiepsko wybraliśmy kiedyś i u was też coś tu widzę. Dyskutujcie szybko, żebyście nie popełnili błędu podobnego jak Polacy. W sprawach globalnych powinny mieć rozwiązania Stany, jak w kontynentalnej Europie Niemcy, Francja, Włochy – stwierdził.

– Jeśli nie posłuchacie starego Wałęsy, zniszczymy cywilizację, w której żyjemy. W mojej koncepcji mieliśmy razem wejść do NATO i UE – Ukraina, Białoruś, Polska. Ja zostawiłem ten ruch na druga kadencję prezydencką i przegrałem kadencję. Polsce udało się uciec do Unii i do NATO, Ukraina została. I dlatego gdyby Polska nie uciekła, to by Polska dziś miała wojnę z Rosją. A więc czujemy się sprawcą trochę tego – powiedział Wałęsa.

Czytaj też:
Wałęsa odnosi się do głośnego ułaskawienia. „Pieniędzy za to nie otrzymałem”
Czytaj też:
Wałęsa o obecności Wąsika i Kamińskiego w Pałacu Prezydenckim. „Prezydent złamał kodeks karny”