Ukraiński rząd na granicy z Polską. Szef KPRM stanowczo reaguje

Ukraiński rząd na granicy z Polską. Szef KPRM stanowczo reaguje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Grabiec
Jan Grabiec Źródło:Shutterstock / Grand Warszawski
Ukraińska delegacja stawiła się na granicy z Polską, ale do rozmów nie doszło, ponieważ polscy politycy – zgodnie z zapowiedziami – nie stawili się we wskazanym miejscu. Jednoznaczne stanowisko w sprawie przekazał Jan Grabiec, szef KPRM.

Kilka dni temu Wołodymyr Zełenski wyszedł z propozycją, aby na polsko-ukraińskiej granicy zorganizować konsultacje polityczne. Na tę propozycję nie przystał premier Donald Tusk i zapowiedział, że spotkanie obu rządów – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami – odbędzie się 28 marca. – Spotkanie obu rządów odbędzie się w Warszawie, 28 marca. Mam nadzieję, że do tego czasu rozmowy techniczne na poziomie ministrów i wiceministrów doprowadzą do tego momentu, w którym to spotkanie będzie bardzo użyteczne, jeśli chodzi o kwestie granicy – podkreślił premier polskiego rządu.

Do sprawy odniósł się także prezydent Andrzej Duda. – Trudno jest prowadzić jakiekolwiek negocjacje na granicy. A poza tym co ma być, przepraszam, negocjowane? Że rolnicy mają przestać protestować? W moim przekonaniu rolnicy mają rację – powiedział prezydent w wywiadzie dla Polsat News.

Ukraińska delegacja na granicy z Polską. Do rozmów nie doszło

W piątek 23 lutego Wołodymyr Zełenski poinformował, że premier Denys Szmyhal wraz z grupą ministrów stawi się na granicy polsko-ukraińskiej. – To, czy będą polscy koledzy, to ich osobista decyzja – powiedział prezydent Ukrainy na konferencji prasowej.

Kilka godzin później „Ukraińska Prawda” poinformowała, powołując się na słowa Denisa Szmyhala, że ukraińska delegacja przybyła na granicę, aby „negocjować i znaleźć kompromis” w sprawie protestów rolników i wynikających z nich problemów. Do rozmów jednak nie doszło, bo polscy urzędnicy – co zapowiadali wcześniej – nie stawili się w miejscu wskazanym przez ukraińską stronę.

Do sprawy odniósł się szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – W kontaktach roboczych z Ukraińcami musimy przygotować przynajmniej wstępne założenia możliwego porozumienia w sprawie zboża. Dlatego na takie spotkanie jest jeszcze za wcześnie, nie został zarysowany kompromis — powiedział Jan Grabiec w rozmowie z Onetem.

Czytaj też:
Dwa lata wojny w Ukrainie. „Siano we łbie. Dają się wodzić za nos rosyjskiej agenturze”
Czytaj też:
Oświadczenie KEP. „Nie wolno nam przechodzić obojętnie obok dramatu rolników”