Szczerba o niejawnych zeznaniach na posiedzeniu komisji ds. afery wizowej. „Porażające”

Szczerba o niejawnych zeznaniach na posiedzeniu komisji ds. afery wizowej. „Porażające”

Michał Szczerba
Michał Szczerba Źródło:PAP / Marcin Obara
Michał Szczerba zapewnił, że Edgar Kobos na posiedzeniu niejawnym komisji śledczej ws. afery wizowej „powiedział bardzo dużo”. - Ja o tym nie mogę mówić – zaznaczył przewodniczący.

Michał Szczerba w RMF FM rozmawiał o tym, co się działo przez ostatnie dwa dni na komisji śledczej ds. afery wizowej, której jest przewodniczącym. Polityk PO był m.in. dopytywany, co Edgar Kobos mówił na części niejawnej. – Powiedział bardzo dużo, to było porażające, ale ja o tym nie mogę mówić – zaznaczył Szczerba. Dodał, że w zeznaniach „pojawiły się nowe nazwiska”.

Zamknięte przesłuchiwanie współpracownika Piotra Wawrzyka

Przewodniczący komisji ds. afery wizowej podkreślił, że „fakty i to, co ujawniał Kobos, jest bardzo spójne, z tym, co wcześniej przedstawiał prokuratorom”. – Wiemy o tym, że dysponuje jeszcze wiedzą o bardzo szczegółowych wątkach związanych z finansowaniem działalności politycznej Piotra Wawrzyka – dodał Szczerba. Zdaniem polityka Platformy Obywatelskiej Kobos „na tym etapie jest absolutnie wiarygodny, a jego zeznania pokrywają się z zeznaniami innych świadków”.

Szczerba wyjaśniał, że „afera wizowa składa się z kilku wątków”, z czego jeden dotyczy blisko 84 tys. osób, „o których mało kto wiedział do tej pory”. Przewodniczący komisji śledczej wyjaśniał, że w 2020 r. powstał program „Poland.Business Harbour”, w ramach którego do Polski miały być ściągane osoby wysoko wyspecjalizowane. Chodziło w dużej mierze o białoruskich informatyków, którzy mieli trafiać do naszego kraju bez pozwoleń na pracę, czyli na podstawie szybkiej wizy, która nie była weryfikowana.

Drugi wątek afery wizowej. Szef komisji o 84 tys. osób, „o których mało kto wiedział do tej pory”

– W dosyć pokrętny sposób rozszerzono ten program na inne kraje świata, w tym m.in. na obywateli Rosji – mówił Szczerba. Polityk PO kontynuował, że „państwo polskie przez specjalny program wizowy, biznesowy, organizowany przez Mateusza Morawieckiego i jego spółkę, wprowadzało Rosjan do Polski”. – Takich wjazdów było 3050. W 2022 roku program rozszerzono na wszystkie kraje świata. Okazało się, że w bardzo uproszczonej procedurze wpuszczano ludzi do Polski – wyjaśniał Szczerba.

– Okazało się, że tak naprawdę tylko 13 proc. z tych, którzy otrzymali wizę biznesową w ramach programu rządowego, przyjechało w ogóle do Polski. Nagle kilkadziesiąt tysięcy ludzi wyparowało, więc prawdopodobnie mieliśmy do czynienia z gigantycznym kanałem przerzutowy nie tylko do Polski. Kilkadziesiąt tysięcy osób wjechało na teren Schengen, być może pojechało dalej – zakończył przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej.

Czytaj też:
Wicekonsul na komisji ds. afery wizowej. „Nie miałem zaufania do prokuratury”
Czytaj też:
Afera wizowa. Były konsul w Mumbaju zeznawał przed komisją. Ujawnił treść maili

Źródło: RMF FM