Ambasador Izraela wezwany do MSZ. Wiceszef polskiej dyplomacji ujawnił szczegóły

Ambasador Izraela wezwany do MSZ. Wiceszef polskiej dyplomacji ujawnił szczegóły

Jakow Liwne
Jakow Liwne Źródło:PAP / Marcin Obara
Andrzej Szejna podkreślił, że w piątek o godzinie 10.00 osobiście spotka się z ambasadorem Izraela Jakowem Liwne. Chodzi o śmierć polskiego wolontariusza World Central Kitchen.

Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna poinformował Polską Agencję Prasową, że ambasador Izraela Jakow Liwne został wezwany do MSZ na piątek na godz. 10. Dodał, ze osobiście spotka się z dyplomatą.

Andrzej Szejna o wezwaniu ambasadora Izraela w Polsce

Szejna już wcześniej zapowiedział wezwanie Liwne. Wyjaśniał, że rozmowa ma dotyczyć m.in. „nowej sytuacji w stosunkach polsko-izraelskich oraz odpowiedzialności moralnej, politycznej i finansowej za wydarzenie, które miało miejsce ostatnio w Strefie Gazy”. Dodał, że spotkanie będzie „bardzo potrzebne i korzystne dla obu stron”.

Wiceszef polskiej dyplomacji podkreślił, że „dla niego to jest naturalne, że Polska będzie oczekiwać odszkodowania od strony izraelskiej dla rodziny zmarłego”. Szejnę nie przekonują również oświadczenia premiera Izraela Benjamina Netanjahu, według którego doszło do „przypadkowego i niezamierzonego” ataku.

Jakow Liwne o śmierci wolontariuszy World Central Kitchen

„Rozmawiałem dziś z panią Teresą Kubas-Hul, wojewodą podkarpackim, aby wyrazić mój głęboki smutek i kondolencje z powodu śmierci w Gazie Damiana Sobola z Przemyśla, członka organizacji World Central Kitchen. Poprosiłem Panią Wojewodę o pomoc w nawiązaniu kontaktu z rodziną pana Damiana. Niech spoczywa w pokoju” – brzmi najnowszy wpis Liwne.

„Izrael wielokrotnie wyrażał głęboki żal, smutek i kondolencje z powodu tragicznej utraty życia pracowników World Central Kitchen. Nasze przywiązanie do wartości humanitarnych jest stałe i niezłomne. Wartości te muszą jednoczyć nas wszystkich” – stwierdził z kolei wcześniej ambasador Izraela w Polsce.

Pracownicy WCK nie zostali umyślnie zamordowani?

Z kolei w pierwszym wpisie Liwne odrzucał oskarżenia, że wolontariusze World Central Kitchen zostali umyślnie zamordowani. Ambasador Izraela przytoczył słowa Krzysztofa Bosaka, który stwierdził, że „Izrael popełnia »zbrodnie wojenne« i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków”.

„To ten sam Bosak, który do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7 października i którego partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową menorę, którą zapaliliśmy w parlamencie w Warszawie. Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia. Również dla dobra całego świata zachodniego” – zakończył Liwne.

Czytaj też:
Andrzej Duda po śmierci Polaka: Władze Izraela zachowały się odpowiedzialnie
Czytaj też:
Ambasador Izraela zjednoczył polityków lewicy i prawicy. „Przepełniony arogancją wywiad”

Źródło: WPROST.pl / Polska Agencja Prasowa