Broń jądrowa w Polsce. Premier czeka na spotkanie z prezydentem

Broń jądrowa w Polsce. Premier czeka na spotkanie z prezydentem

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP / Albert Zawada
Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing – także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO – to jesteśmy na to gotowi – powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z „Faktem”. Po tych słowach spotkanie z głową państwa zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Szef rządu chce spotkać się z Dudą po głośnym wywiadzie, podczas którego poruszony został wątek ewentualnego rozlokowania broni nuklearnej na terenie kraju. O udostępnieniu jej Polsce, w ramach NATO prezydent miał „rozmawiać kilkakrotnie”. – Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś – wskazał.

– Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę – powiedział prezydent w rozmowie z dziennikiem, którą opublikowano 22 kwietnia. Na słowa te zareagował Kreml. Rzecznik Władimira Putina zaznaczył, że w takim przypadku Rosja podjęłaby „niezbędne” środki w celu „zapewnienia bezpieczeństwa” – stwierdził Dmitrij Pieskow w rozmowie z agencją prasową Interfax.

Premier: Czekam z niecierpliwością na spotkanie z panem prezydentem

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, na kwestię „ewentualnej obecności broni atomowej w Polsce” zwrócił uwagę premier Donald Tusk. – Czekam z niecierpliwością na spotkanie z panem prezydentem Dudą, bo ta sprawa dotyczy wprost i bardzo jednoznacznie polskiego bezpieczeństwa – zaznaczył. Dodał, że chciałby „dobrze zrozumieć intencje prezydenta”.

Szef rządu powiedział, że „bardzo zależy” mu, by „Polska była bezpieczna i możliwie dobrze uzbrojona”. Powiedział jednak, że chciałby, aby „ewentualne inicjatywy były (...) bardzo dobrze przygotowane przez ludzi za to odpowiedzialnych”. – I żebyśmy mieli wszyscy przekonanie, że tego chcemy – podkreślił 22 kwietnia, w rozmowie z dziennikarzami.

Tusk chce zapoznać się z okolicznościami

„Ta idea jest bardzo masywna i bardzo poważna” w ocenie premiera Tuska. – Musiałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły pana prezydenta do tej deklaracji – podkreślił.

W poniedziałek do sprawy odniósł się m.in. generał Waldemar Skrzypczak. – Magazyny z bronią jądrową w Polsce to nie tylko cel dla rosyjskich uderzeń, ale i zachęta do działań dywersyjnych czy sabotażowych wymierzonych w te obiekty – stwierdził były dowódca Wojsk Lądowych dla „Wprost”.

Czytaj też:
Hiszpański żołnierz zginął w Polsce. Wypadek podczas manewrów NATO
Czytaj też:
Zaskakujący sondaż. Konfederacja otarła się o podium

Źródło: Kancelaria Premiera / fakt.pl / Interfax / WPROST.pl