W nocy z czwartku na piątek 7 marca Rosja przypuściła serię zmasowanych ataków na Ukrainę. Minister energetyki Herman Hałuszczenko poinformował, że do ataków wykorzystano m.in. rakiety oraz drony, które spadły na liczne obiekty infrastruktury energetycznej i gazowej Ukrainy.
Na celowniku Rosjan znalazły się m.in. obiekty w Charkowie oraz w obwodzie tarnopolskim. Z kolei w obwodzie połtawskim w następstwie ataków największa prywatna firma energetyczna w Ukrainie DTEK wstrzymała produkcję gazu w swoich obiektach.
Ukraińskie Siły Powietrzne potwierdziły zestrzelenie 134 celów powietrznych, w tym blisko 100 dronów. Po raz pierwszy w odpieraniu rosyjskiego zmasowanego ataku powietrznego brały udział francuskie myśliwce Mirage 2000, które przybyły do Ukrainy miesiąc temu.
Wołodymyr Zełenski z pilnym apelem. To reakcja na ataki Rosji
Na działania Rosji zareagował Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy we wpisie opublikowanym na Telegramie podał, że łącznie Rosjanie użyli prawie 70 pocisków rakietowych – manewrujących i balistycznych – oraz prawie dwustu dronów szturmowych.
Zdaniem ukraińskiego przywódcy „pierwszym krokiem w kierunku ustanowienia prawdziwego pokoju musi być zmuszenie agresora, czyli Rosji, do zaprzestania właśnie tych ataków”. „To naprawdę można kontrolować. Na niebie powinna zapanować cisza poprzez zakaz używania rakiet, dronów dalekiego zasięgu i bomb lotniczych” – podkreślił ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski dodał, że analogiczna sytuacja powinna się pojawić na morzu – aby zapanował pokój, powinien zostać zagwarantowany normalny przebieg żeglugi. Ukraina jest gotowa podążać drogą pokoju. „To właśnie Ukraina pragnęła pokoju od pierwszej sekundy tej wojny. Teraz całe zadanie polega na zmuszeniu Rosji do zaprzestania wojny” – zaznaczył prezydent Ukrainy.
Czytaj też:
Europa da radę sama wspierać Ukrainę? Polacy podzieleni, duże różnice wśród kobiet i mężczyzn. SondażCzytaj też:
Jan Wojciech Piekarski: Nie bądźcie tacy przekonani, że Trump rzuci się Polsce na pomoc