Lewica chce informacji MSZ nt. działań na rzecz uwolnienia Polaka

Lewica chce informacji MSZ nt. działań na rzecz uwolnienia Polaka

Dodano:   /  Zmieniono: 
SLD chce, by szef MSZ Radosław Sikorski na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11 -13 lutego) przedstawił komisji spraw zagranicznych informację o działaniach resortu na rzecz uwolnienia porwanego w Pakistanie Polaka.

Lewica chce m.in., by Sikorski przedstawił posłom kalendarz kontaktów naszego MSZ z władzami w Pakistanie.

"Tutaj żadnych tajemnic nie ma - kalendarz kontaktów jest przecież publiczny, znany zarówno w Islamabadzie, jak i w Warszawie. Członkowie komisji spraw zagranicznych mogą się tym interesować" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Szmajdziński.

Jego zdaniem, informacja ta powinna dać odpowiedź na pytanie, czy działania MSZ w sprawie porwanego Polaka były wystarczające. "Czy w tej części świata, w której wielką wagę przywiązuje się do osobistych kontaktów, ta sprawa została właściwie doceniona" - zaznaczył wicemarszałek Sejmu.

Przypomniał, że zanim rząd Leszka Millera (Szmajdziński był wówczas szefem MON) wysłał żołnierzy do Iraku, odwiedzał wszystkie sąsiednie stolice po to, aby budować dobrą atmosferę współpracy.

"Wzywanie ambasadora Pakistanu w Warszawie czy obecność pracowników naszego MSZ w Islamabadzie mogą być niewystarczające" -  uważa wicemarszałek.

Według Szmajdzińskiego, Sikorski powinien przedstawić informację o działaniach MSZ na forum komisji spraw zagranicznych jeszcze przed piątkiem. Na ten dzień zaplanowana jest coroczna informacja min. Sikorskiego o założeniach polskiej polityki zagranicznej.

W ocenie wicemarszałka, w sprawie porwanego Polaka, po raz pierwszy nasze państwo okazało się "słabe i nieskuteczne". Jak zaznaczył, w poprzednich przypadkach, nasi rodacy zostali uwolnieni.

Podobnie uważa szef SLD Grzegorz Napieralski. "Ponieśliśmy klęskę (w walce) z terroryzmem. Terroryzm wygrał, rząd polski i cała społeczność świata poniosła klęskę w walce z terroryzmem" - podkreślił Napieralski na konferencji prasowej w Szczecinie.

Jak mówił, Lewica chce, by sejmowa komisja ds. służb specjalnych przesłuchała przedstawicieli trzech instytucji: wywiadu wojskowego i cywilnego oraz centrum antyterrorystycznego, tak by dowiedzieć się, jak te służby "działały w tak kryzysowej sytuacji, gdy chodziło o życie naszego rodaka". Szef Sojuszu oczekuje też odpowiedzi na pytanie, czy rząd polski objął ochroną rodzinę Polaka.

Napieralski przypomniał, że PO i PiS m.in. przyjmując ustawę o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych osłabiły nasz wywiad. Podobnie jego zdaniem zadziałał też raport z likwidacji WSI, opracowany przez Antoniego Macierewicza.

Lider Sojuszu uważa ponadto, że premier Donald Tusk powinien rozważyć dymisję ministra Sikorskiego. "Jest też pytanie do premiera, czy zastosuje w tej sprawie standardy podobne do tych, jakie zastosował wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego" - mówił.

Jego zdaniem Sikorski popełnił błąd, decydując o likwidacji placówki konsularnej w Karaczi w Pakistanie.

ND, PAP