Albańscy separatyści zajęli miejscowość Araczinovo, położoną kilka kilometrów od stolicy kraju - Skopje.
Policja, próbując powstrzymać rebeliantów, zablokowała drogi wokół Araczinova i przepuszcza przez punkty kontrolne tylko cywilów, którzy chcą opuścić tę - zamieszkaną głównie przez Albańczyków - miejscowość.
"Sytuacja jest dramatyczna" - powiedział minister spraw wewnętrznych Ljuben Boszkovski podczas wizyty w tym rejonie. Dodał, że około tysiąca rebeliantów uzbrojonych w karabiny maszynowe i lekką artylerię "kontroluje wszystkie strategiczne punkty".
Rządowe helikoptery przelatują nisko nad ziemią i - jak zapowiedział Boszkovski - rebelianci "nie mają dokąd uciec - zostaną zniszczeni". Dodał, że wojska czekają na rozkaz rządu, aby rozpocząć wypieranie separatystów z Araczinova.
les, pap
"Sytuacja jest dramatyczna" - powiedział minister spraw wewnętrznych Ljuben Boszkovski podczas wizyty w tym rejonie. Dodał, że około tysiąca rebeliantów uzbrojonych w karabiny maszynowe i lekką artylerię "kontroluje wszystkie strategiczne punkty".
Rządowe helikoptery przelatują nisko nad ziemią i - jak zapowiedział Boszkovski - rebelianci "nie mają dokąd uciec - zostaną zniszczeni". Dodał, że wojska czekają na rozkaz rządu, aby rozpocząć wypieranie separatystów z Araczinova.
les, pap