Olejniczak broni posłów-przedsiębiorców

Olejniczak broni posłów-przedsiębiorców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak powiedział, że nie będą podejmowane żadne nadzwyczajne działania wobec posłów jego ugrupowania, którzy mają akcje bądź udziały w spółkach prawa handlowego.

"Żadnych nadzwyczajnych działań nie będziemy podejmować. Monitorujemy to na co dzień, bo wiemy co posłowie wpisują do oświadczeń majątkowych" - podkreślił Olejniczak.

Dopytywany czy będzie sugerował posłom sprzedaż czy przekazanie udziałów i akcji, szef klubu Lewicy odpowiedział, że nie może, bo "prawo na to nie zezwala".

Wśród posłów klubu Lewicy jest kilkanaście osób, które do ubiegłorocznych oświadczeń majątkowych wpisały udziały i akcje.

Ryszard Kalisz wymienił w swoim oświadczeniu majątkowym 113 akcji KGHM, 108 akcji Banku Handlowego i 40 akcji Pekao S.A., z których łączny dochód w 2007 roku wyniósł 3 tys. złotych.

Anita Błochowiak wpisała z kolei 1201 akcji spółki Triton S.A. i 74 akcje spółki Comp S.A.

Zbigniew Matuszczak wpisał m.in. 1000 akcji Gino Rossi, 1375 akcji Swissmed i 1200 akcji Stalexportu. Zgodnie z jego oświadczeniem majątkowym w 2007 roku łączny dochód z posiadanych akcji wyniósł nieco ponad 50 tys. złotych.

Premier Donald Tusk powiedział w ub. tygodniu, że będzie oczekiwał od posłów pozbycia się posiadanych udziałów i akcji, jeszcze przed przyjęciem ewentualnej zmiany w ustawie o wykonywaniu mandatu. Wyraził też nadzieję, że tym tropem pójdą też inne kluby parlamentarne.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zapowiedział przygotowanie projektu zmian w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który nakazywałby posłom sprzedaż posiadanych akcji i udziałów lub przekazanie ich na czas pełnienia mandatu do specjalnego funduszu powierniczego.

pap, keb

 

Pitbul: Jak Kwaśniewski został prezydentem? Zobacz