28 maja odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), na którym Aleksander Łukaszenka spotka się z premierem Rosji Władimirem Putinem – poinformowała „Komsomolskaja Prawda”.
Spotkanie polityków ma na celu omówienie wspólnego planu antykryzysowego i współpracy w sferze gospodarki. W rozmowie z dziennikarzami Aleksander Łukaszenka wyraził swoje sceptyczne nastawienie do wizyty Władimira Putina w Mińsku: „Prezydenci podejmują decyzje, które później zostają odrzucone przez rząd Rosji. Wszystkie decyzje podjęte na szczycie nie mają swojego finału. Jeżeli Rosja zaczyna blokować dla nas swój rynek, po co nam taka integracja?". Prezydent Białorusi poruszył również kwestię ostatnich zgrzytów między Białorusią a Rosją: „Nie jestem winny tego, że integracja nie posuwa się do przodu. Niby to z powodu naszego otwarcia się na Zachód i wzięcia udziału w Partnerstwie Wschodnim. Ale gdzie mamy się podziać? O tym wszystkim porozmawiam z premierem Rosji”.
Rosja nie kryje swojego zdania na temat ostatnich prozachodnich tendencji Białorusi. Prezydent Rosji powiedział: „Niepokoją nas niektóre sprawy. Jak na razie nie jest jasne, jak będzie wyglądać realizacja „Partnerstwa wschodniego". Dla niektórych państw partnerstwo jest przeciwstawieniem się Rosji”.
Spotkanie prezydenta Białorusi z premierem Rosji w Minsku, będzie okazją do przedstawienia swoich stanowisk i omówienia wspólnej polityki gospodarczej.
PP
Rosja nie kryje swojego zdania na temat ostatnich prozachodnich tendencji Białorusi. Prezydent Rosji powiedział: „Niepokoją nas niektóre sprawy. Jak na razie nie jest jasne, jak będzie wyglądać realizacja „Partnerstwa wschodniego". Dla niektórych państw partnerstwo jest przeciwstawieniem się Rosji”.
Spotkanie prezydenta Białorusi z premierem Rosji w Minsku, będzie okazją do przedstawienia swoich stanowisk i omówienia wspólnej polityki gospodarczej.
PP