Proces Demjaniuka w listopadzie

Proces Demjaniuka w listopadzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Proces oskarżonego o zbrodnie wojenne Johna Demjaniuka powinien rozpocząć się na początku listopada - poinformował sąd krajowy w Monachium.

Sąd zdecydował w czwartek o dopuszczeniu pozwu przeciwko 89-letniemu Demjaniukowi. Prokuratura zarzuca mu, że jako strażnik w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Sobibór w 1943 r. brał udział w zamordowaniu 27,9 tys. ludzi.

Zgodnie z postanowieniem sędziów Demjaniuk pozostanie w areszcie śledczym w Monachium-Stadelheim. Dokładnej daty procesu na razie jednak nie wyznaczono.

W maju tego roku Demjaniuk został deportowany z USA do Niemiec. Na początku lipca biegli lekarze uznali, że stan jego zdrowia pozwala na postawienie go przed sądem, ale może brać udział w rozprawie jedynie przez dwie 90-minutowe sesje dziennie.

Głównym materiałem dowodowym jest potwierdzenie służby w SS z numerem 1393 oraz lista przekwaterowanych z marca 1943 r., z której wynika, że Demjaniuk został przeniesiony do Sobiboru.

Demjaniuk miał służyć również jako strażnik w hitlerowskich obozach koncentracyjnych na Majdanku, w Treblince, Flossenbuergu. Dawni więźniowie twierdzą, że nazywano go "Iwanem Groźnym".

Oskarżony nie przyznaje się do zarzutów zbrodni nazistowskich, utrzymując, że był żołnierzem Armii Czerwonej i dostał się do niewoli niemieckiej w 1942 roku. W 1952 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował jako robotnik w fabryce samochodów.

W 1986 roku został wydany Izraelowi w związku z oskarżeniem o udział w zagładzie Żydów. Skazano go tam na śmierć w procesie dotyczącym czynów, których miał się dopuścić w Treblince. Jednak Sąd Najwyższy Izraela uchylił ten wyrok, uznając, że nie ma wystarczających dowodów na to, by oskarżony był osławionym "Iwanem Groźnym". Demjaniuk wrócił następnie do Stanów Zjednoczonych.

pap, keb