Czarnecki: Sekuła to Gburek, Kempa to Mędrek

Czarnecki: Sekuła to Gburek, Kempa to Mędrek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, postanowił ujawnić jakie krasnale z baśni braci Grimm kojarzą mu się z poszczególnymi członkami komisji śledczej i innymi bohaterami afery hazardowej. Tak się ciekawie składa, że najlepiej wypadli w tej klasyfikacji posłowie PiS. "Beata Kempa to Mędrek bo rzeczywiście jest mądra". Niestety nie dowiedzieliśmy się, czy Zbigniew Wassermann jest królewiczem, który uratuje Śnieżkę.
Wiemy natomiast, że przewodniczący komisji śledczej Mirosław Sekuła to, według Czarneckiego, "Gburek". "Zaprezentował się jak cham jakich mało - ludzie dzielą się na tych, którzy z domu wynieśli dobre wychowanie i na tych, którzy z domu wynieśli meble - Sekuła jest w tej drugiej grupie, bezustannie przerywający, wręcz kneblujący posłów opozycji" - nie zostawia na Sekule suchej nitki Czarnecki.

"Nieśmiałek to oczywiście wicemarszałek Franciszek Stefaniuk z PSL, który jest tak nieśmiały, że nie śmiał przyjść na posiedzenie, na którym wyrzucano z komisji Kempę i Wassermanna" - wylicza dalej Czarnecki. "Wesołek to Bartłomiej Arłukowicz, który dość wesoło komentuje smutną rzeczywistość tej Komisji". Z kolei posłowie Neumann i Urbaniak mają, według Czarneckiego, szanse na rolę Gapcia i Apsika.

arb