Niemieccy lewacy uczcili Święto Pracy bijąc się z policją

Niemieccy lewacy uczcili Święto Pracy bijąc się z policją

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Berlinie i Hamburgu doszło w nocy z soboty na niedzielę do starć skrajnie lewicowych demonstrantów z policją. Przeciwko agresywnej młodzieży policjanci użyli armatek wodnych. Zajścia w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg wybuchły już w sobotę wieczorem. W stronę policjantów posypały się kamienie, butelki i zapalone przedmioty. Ranny został co najmniej jeden funkcjonariusz.
Policja szybko opanowała sytuację, nie dopuszczając do eskalacji zamieszek. Do południa w niedzielę nie podano jeszcze danych na temat liczby zatrzymanych i rannych. W Hamburgu w starciach z grupą 1500 lewicowych ekstremistów rannych zostało pięciu policjantów i jeden strażak. Lewacy podpalali samochody, zniszczyli witryny kilku sklepów i zdemolowali dwa banki. Zatrzymano 29 osób.

1 maja w Berlinie, Hamburgu, a także niektórych innych miastach co roku dochodzi do zamieszek z udziałem grup skrajnie lewicowych. Jedne z najbardziej gwałtownych miały miejsce w zeszłym roku w stolicy Niemiec. W starciach z lewakami rannych zostało wówczas prawie 500 policjantów.

PAP, arb