Wojna z Talibanem na ulotki

Wojna z Talibanem na ulotki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykańscy żołnierze z terytorium Tadżykistanu i Uzbekistanu będą prowadzić wojnę propagandową z władzami Afganistanu.
Pentagon przystąpił do rozmieszczania na granicach Afganistanu w republikach poradzieckich oddziałów, które będą rozpowszechniać ulotki oraz nadawać audycje za pośrednictwem radiostacji wielkiej mocy w językach używanych przez ludność Afganistanu - podała rosyjska agencja ITAR-TASS z Kairu.

Ich zadaniem ma być przekonanie mieszkańców Afganistanum, że dla Ameryki jedynym wrogiem jest Osama bin Laden. "Naszym celem jest oddzielenie narodu i talibów" - powiedział jeden z amerykańskich żołnierzy.
Dziennik "Washington Post" podał w środę, że do Tadżykistanu i Uzbekistanu wysłano już ponad tysiąc amerykańskich żołnierzy z 10. Dywizji Górskiej. Informacji tej zaprzeczyli przedstawiciele Pentagonu i Tadżykistanu, nie potwierdził ich też Uzbekistan.

Tymczasem jak twierdzi gen. Siergiej Żilkin z dowództwa rosyjskich służb granicznych afgańscy talibowie rozmieścili już na granicy z Tadżykistanem pięć tys. cudzoziemskich najemników. "W prowincjach Tachar i Kunduz skoncentrowanych jest ponad 5 tys. najemników - Czeczenów, Arabów i członków islamskiego ruchu z Uzbekistanu - powiedział. Spodziewamy się prowokacji z ich strony. Rebelianci będą próbować przenikania na terytorium Uzbekistanu i Tadżykistanu w celu destabilizacji" tych państw - dodał.

Poinformował, że w związku z tymi wydarzeniami rosyjska straż graniczna, która na mocy porozumienia między Moskwą i Duszanbe chroni granice Tadżykistanu, zostanie wzmocniona. Na liczącej 1200 km granicy afgańsko-tadżyckiej rozmieszczonych jest 11 tys. rosyjskich żołnierzy.

Rosyjski generał poinformował też, że na granicy tej od początku roku skonfiskowano ponad 5 ton pochodzących w Afganistanu narkotyków. Jest to o 2 tony więcej niż w 2000 r.

em, pap