Migalski: Niesiołowski to nieszczęście dla Polski

Migalski: Niesiołowski to nieszczęście dla Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Przypuszczałem, że prezydentura Bronisława Komorowskiego przyniesie Polsce wiele nieprzyjemnych zaskoczeń, ale nie wiedziałem, że stanie się tak szybko. Bo pierwszym nieszczęściem dla nas jest to, że w wyniku opuszczenia przez Komorowskiego funkcji marszałka Sejmu, jego miejsce zajmie (szczęśliwie tylko na chwilę) mistrz spokoju i opanowania, dżentelmen w każdym calu, lider dobrego wychowania i opanowania, człowiek pojednania i porozumienia - słowem: Stefan Niesiołowski" - kpi na swoim blogu eurodeputowany PiS Marek Migalski.
"Jak PO może uchodzić za partię uczciwych i wykształconych światowców, jeśli jej najbardziej znanymi postaciami są Niesiołowski, Palikot, Nowak, Chlebowski, Kutz, Drzewiecki, Schetyna, Tusk - powiem brutalnie - nie potrzebuję tu prezydenta, Misiak itp.? Zaiste, wielka to tajemnica. To tak, jakby za wzór wykształcenia i kultury osobistej uchodził Mrożkowski Edek, a za przykład smakosza Hannibal Lecter" - ironizuje eurodeputowany PiS.

Bronisław Komorowski w związku z wyborem na prezydenta RP zrezygnował wczoraj ze stanowiska marszałka Sejmu. Zanim Sejm wybrał na kolejnego marszałka Grzegorza Schetynę obowiązki marszałka pełnił dotychczasowy zastępca Komorowskiego - Stefan Niesiołowski. 

arb