Gowin: działania Palikota są koncesjonowane

Gowin: działania Palikota są koncesjonowane

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.: Wprost 
Poseł PO Jarosław Gowin nie zakłada się o to, czy Janusz Palikot zostanie wyrzucony z partii, bo wie, że tak się nie stanie. - Jego protektorzy są gdzieś wysoko w Platformie, ale nie mam przesłanek, żeby posługiwać się nazwiskami - mówi.
Czy obrońcą Palikota jest Tusk? Tego Gowin nie wie, ale jest przekonany, że kontrowersyjny poseł cieszy się powodzeniem w niektórych kręgach partii. - Palikot ma swoich wyborców i ma swoich zwolenników wewnątrz partii. To jest jego główne oparcie. Ale trzeba widzieć też druga stronę medalu. Problemem polskiej polityki nie jest tylko Palikot. Bo jeżeli Palikot wypowiada PiS zimna wojnę domowa na szyderstwa, to oni wypowiadają nam gorącą wojnę domowa na najcięższe kalumnie - wyjaśnia poseł.

Gowin odnosi się również do Kościoła, który uaktywnił się przed wyborami prezydenckimi. - Nie chodzi o to, że księża popierali niewłaściwego kandydata. Chodzi o to, że w ogóle popierali kogokolwiek - mówi poseł. - Moim zdaniem jest to sprzeczne z misją Kościoła. Angażując się na rzecz konkretnego kandydata, Kościół zamienia się w polityczną grupę nacisku. Hierarchia kościelna właśnie roztrwoniła swoim działaniem cząstkę wielkiego dobra, jakim jest społeczny autorytet Kościoła w Polsce - dodaje.

Ocenia, że w dłuższej perspektywie Kościół może stracić wiernych, szczególnie wśród młodych ludzi, jeżeli nadal będzie angażował się w politykę. - Część młodego pokolenia może się odwrócić od Kościoła, a raczej od swoich rozpolitykowanych proboszczów - tłumaczy. - Powinniśmy też zastanowić się, co w nas spowodowało, że tak wielu księży obróciło się przeciwko nam. Ci księża zrobili to przede wszystkim pod wpływem wstrząsu, jakim była katastrofa smoleńska - domyśla się Gowin. - Myślę, że mocno w oczach ludzi Kościoła zaszkodziła nam także działalność Janusza Palikota i nakierowanie kampanii Bronisława Komorowskiego na pozyskanie lewicowego elektoratu - mówi.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Wprost"

pp