Jak plażowac, by nie zespuć sobie urlopu

Jak plażowac, by nie zespuć sobie urlopu

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Nad morze jeździmy, żeby wypocząć. Nieraz jednak wypoczynek staje się prawdziwym utrapieniem, bo z niewiadomych przyczyn szwankuje nam zdrowie. - Nawet kąpiel w czystej wodzie może się wiązać z ryzykiem różnych infekcji - dowiodły badania plażowiczów z Florydy. Ich autorzy radzą więc, jak bezpiecznie korzystać z plaży i nadmorskiego wypoczynku, by ustrzec się udaru, biegunki i innych problemów zdrowotnych.
Podczas kąpieli najlepiej jest nie nabierać wody w usta i jej nie połykać. Ze względów higienicznych nie wchodzimy do wody z objawami grypy, biegunki czy innych chorób, jak również z ranami albo skaleczeniami. Tuż przed wejściem do wody i po wyjściu z niej warto wziąć prysznic. Planując przekąskę po morskiej kąpieli należy porządnie umyć ręce mydłem. Oczywiście trzeba korzystać z rozstawionych w pobliżu toalet.

Stosowanie się do powyższych, prostych wskazówek zwiększy szansę, że plażowanie i kąpiel będą bezpieczniejsze. Trwające rok badania na subtropikalnych plażach Florydy dowiodły bowiem, że osobom kąpiącym się nawet w czystej wodzie grozi zwiększone ryzyko różnych infekcji.

Ryzyko zachorowania, związane z morską kąpielą, naukowcy badali na ponad 1,3 tys. plażowiczów. Regularnie spędzali oni czas na plażach Florydy, gdzie nie stwierdzono żadnych skażeń ani zanieczyszczeń, np. ścieków. Naukowcy podzielili ich na dwie grupy. Część wchodziła do wody, pozostali zostawali na brzegu. Członkowie grupy "kąpielowej" w ciągu kwadransa mieli trzykrotnie, całkowicie zanurzać się w morzu. Kilka dni później wszyscy odpowiadali na pytania nt. samopoczucia i zdrowia.

Okazało się, że nawet kąpiel w czystych wodach niesie ryzyko kontaktu z potencjalnie chorobotwórczymi mikroorganizmami. Obecności zarazków może sprzyjać m.in. wysoka temperatura wody, opady deszczu czy prądy morskie.  Naukowcy obliczyli, że ryzyko chorób układu pokarmowego u "pływaków" było o 1,76 razy większe niż u osób z grupy "plażowej". Wodniacy byli też narażeni na 4,46 razy większe ryzyko podwyższonej temperatury albo chorób układu oddechowego. Uczestnicy badania, którzy się moczyli, niemal sześć razy częściej niż ludzie unikający wody narzekali na dolegliwości skórne.

- Ludzie nie powinni unikać pięknych plaż, gdzie czystość wody jest systematycznie badana. Radzimy jednak przestrzegać prostych środków, które pozwolą ograniczyć ryzyko związane z kontaktem z mikroorganizmami. Dzięki temu wyjście na plażę będzie jeszcze przyjemniejsze - mówi dr Samir Elmir z Miami Dade County Health Department.

Zasady dotyczące plażowej higieny powinny przyswoić zwłaszcza osoby starsze i dzieci, a także ludzie z osłabionym układem odpornościowym - zaznaczają eksperci.

PAP, ps