Niesiołowski: Kaczyński do psychoanalityka

Niesiołowski: Kaczyński do psychoanalityka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski, fot. Wprost 
- Kaczyński nie kontroluje swoich wypowiedzi - uważa wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, oceniając piątkowe wystąpienie prezesa PiS. Jego zdaniem zajmowanie się Kaczyńskim odwraca uwagę od ważnych spraw, co "leży w interesie PO".
- Nie ma najmniejszych powodów, żeby ci ludzie odchodzili z polityki - podkreślił wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO), odnosząc się do wezwania Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS powiedział w piątek, że m.in. premier Donald Tusk i prezydent Bronisław Komorowski "muszą zejść z polskiej sceny politycznej raz na zawsze". Kaczyński mówił o odpowiedzialności politycznej i moralnej za katastrofę samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

Zdaniem Stefana Niesiołowskiego, prezes PiS "przekroczył granice rozsądku i rozumu; jest poza tą granicą". W ocenie Niesiołowskiego słowa prezesa PiS "świadczą o jego stanie psychicznym, który jest stanem człowieka, który nie kontroluje swoich wypowiedzi". - Kaczyński jest przypadkiem absolutnie nadającym się do psychoanalityka - powiedział wicemarszałek Sejmu. Jego zdaniem słowa prezesa PiS to także "dawanie upustu swoim frustracjom" po przegranej w wyborach prezydenckich z kandydatem PO Bronisławem Komorowskim.

Platformie wystarczy pokazać Kaczyńskiego, by utrzymać władzę

- Pan Kaczyński od dłuższego czasu zamula polską politykę absurdalnymi wypowiedziami - ocenił. - Uważam, że zajmowanie się Kaczyńskim jest odwracaniem uwagi od ważnych spraw. Leży to w interesie PO. Pokazywanie Kaczyńskiego wystarczy właściwie Platformie za program. Wystarczy powiedzieć: patrzcie, trzeba sprawić, żeby ten człowiek nie rządził - powiedział. Jak dodał, "jest to jednak łatwizna". - Polska ma ważniejsze sprawy do załatwienia niż zajmowanie się prezesem PiS - zaznaczył Niesiołowski.

zew, PAP