Organizacja Narodów Zjednoczonych zwróciła się o 2,5 mld dolarów na pomoc dla ok. 33 milionów ludzi dotkniętych nieszczęściem na całym świecie.
W corocznym apelu wyrażono także ubolewanie, że dopiero zamachy w USA zwróciły uwagę świata na cierpienia Afgańczyków.
"Dwa i pół miliarda dolarów, o które was prosimy, to wielka suma. Jednak, jak powtarzam co roku, to o wiele mniej niż świat wydaje na cele militarne każdego dnia" - powiedział sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan, wystosowując apel.
"Razem możemy uratować życie, ulżyć cierpieniu i rozpaczy oraz dać nadzieję ponad 33 milionom ludzi" - mówił Annan.
W 17 innych kryzysowych obszarach na świecie pomocy potrzebuje kilkadziesiąt milionów ludzi, nękanych przez konflikty i naturalne klęski. Oni, tak jak do niedawna Afgańczycy, są pozostawieni samymi sobie, daleko od oczu światowej opinii publicznej - uważa Annan. "Wspólnota międzynarodowa ma powinność zapewnienia pomocy ratującej życie nie tylko z uwagi na sytuację, która przyciąga uwagę mediów, ale z uwagi na minimalne potrzeby, przedstawione w dzisiejszym apelu" - podkreślił.
les, pap
"Dwa i pół miliarda dolarów, o które was prosimy, to wielka suma. Jednak, jak powtarzam co roku, to o wiele mniej niż świat wydaje na cele militarne każdego dnia" - powiedział sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan, wystosowując apel.
"Razem możemy uratować życie, ulżyć cierpieniu i rozpaczy oraz dać nadzieję ponad 33 milionom ludzi" - mówił Annan.
W 17 innych kryzysowych obszarach na świecie pomocy potrzebuje kilkadziesiąt milionów ludzi, nękanych przez konflikty i naturalne klęski. Oni, tak jak do niedawna Afgańczycy, są pozostawieni samymi sobie, daleko od oczu światowej opinii publicznej - uważa Annan. "Wspólnota międzynarodowa ma powinność zapewnienia pomocy ratującej życie nie tylko z uwagi na sytuację, która przyciąga uwagę mediów, ale z uwagi na minimalne potrzeby, przedstawione w dzisiejszym apelu" - podkreślił.
les, pap