Śniadek: nie ma takiej racji stanu, która usprawiedliwia zbrodnię

Śniadek: nie ma takiej racji stanu, która usprawiedliwia zbrodnię

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Nie ma takiej racji stanu, która usprawiedliwia zbrodnię - mówił były przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek w piątek wieczorem na uroczystościach, które odbyły się pod pomnikiem Ofiar Grudnia '70 przed gdyńskim Urzędem Miasta.
- Słyszałem niedawno wypowiedź prezydenta Polski, który tłumaczył, że zaprosił do siebie głównego oskarżonego o kierownicze sprawstwo grudniowej zbrodni w imię racji stanu. Zaprosił - żeby jednoczyć, zasypywać podziały. Nie ma takiej racji stanu, która usprawiedliwia zbrodnię. Nie ma usprawiedliwionej zbrodni. Pan Prezydent nikogo nie pojednał. Swoim gestem pogłębił podziały - powiedział Śniadek.

Były przewodniczący S przypomniał też, że przez kilka lat był szefem Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Grudnia '70 w Gdyni. - Mam swój udział w postawieniu tego pomnika. Te fakty uprawniają mnie, żeby zapytać: Jaka jest nowa Polska? Czy nie marnujemy grudniowej ofiary? - mówił Śniadek dodając, że w Polsce wciąż pogłębiają się podziały oraz "rośnie rozwarstwienie społeczne i płacowe".

Były przewodniczący zawiązku dodał, że Solidarność potępia podziały. - Dlatego jest niewygodna. Związek jest bezpardonowo atakowany. Wzywa się nas do odłożenia sztandarów. Nie odłożymy! Bo Solidarność jest ciągle bardzo potrzebna - mówił też Śniadek.

pap, ps