"Kaczyński na miarę Kwiatkowskiego"
- To Lech Kaczyński w 2005 r., w trakcie kampanii prezydenckiej jako pierwszy polityk podniósł propozycję budowy gazoportu i zadeklarował, że jak zostanie prezydentem, to projekt znajdzie się w programie jego prezydentury - mówił Brudziński. Jego zdaniem podjęta przez Kaczyńskiego decyzja o inwestycji mającej zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju była "na miarę decyzji wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego w okresie międzywojennym". Kwiatkowski poprzez swoje decyzje przyczynił się do rozwoju gospodarczego kraju, m.in. do niego należy decyzja o budowie portu w Gdyni.
"Jesteśmy to winni prezydentowi"
- W kontekście rocznicy katastrofy smoleńskiej, jesteśmy tu na Pomorzu Zachodnim to winni prezydentowi Kaczyńskiemu, który nie bał się podjąć decyzji o budowie gazoportu , by w ten sposób mu podziękować, docenić jego zaangażowanie i uczcić pamięć - powiedział Brudziński.
Gazoport
23 marca ma być wmurowany kamień węgielny pod budowę terminala do odbioru tankowców ze skroplonym gazem LNG, czyli gazoportu w Świnoujściu. Inwestycja o wartości 2,9 mld zł ma zostać ukończona w połowie 2014 r. Terminal ma być ważną częścią bezpieczeństwa energetycznego kraju, umożliwi dywersyfikację dostaw gazu.Przyłączanie gazoportu do sieci przesyłowej zaplanowano na rok 2013. Rok później powinien nastąpić rozruch mechaniczny i technologiczny terminalu. 30 czerwca 2014 r. gazoport ma zostać przekazany do eksploatacji. Początkowa zdolność przeładunkowa terminalu to 5 mld m sześc. rocznie, czyli ok. jednej trzeciej obecnego zużycia gazu w Polsce. Po wybudowaniu kolejnego zbiornika zdolność przeładunkowa wzrośnie do 7,7 mld m sześć. LNG.
zew, PAP