Wraz z liderami Innej Rosji, Frontu Lewicowego i Solidarności w Moskwie oraz Petersburgu zatrzymano innych aktywistów ruchu Strategia 31, od dwóch lat organizującego w Moskwie i innych miastach Rosji akcje w obronie prawa do zgromadzeń. W stolicy - co najmniej 36 osób, a w mieście nad Newą - ponad 100 osób. Policja nie czyniła natomiast przeszkód innym stronnikom opozycji, którzy z inicjatywy znanych obrońców praw człowieka - szefowej Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiły Aleksiejewej i przywódcy Ruchu na rzecz Praw Człowieka Lwa Ponomariowa - przyszli na Plac Puszkina w Moskwie, aby także wezwać władze do przestrzegania konstytucji, w tym prawa do zgromadzeń i wolnych wyborów. W manifestacji tej wzięło udział około 800 osób.
Demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń opozycja organizuje od marca 2009 roku w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Swoją inicjatywę nazwała Strategią 31. W Moskwie opozycjoniści tradycyjnie próbowali się gromadzić na Placu Triumfalnym. Do października 2010 roku władze nie wyrażały zgody na te akcje i wysyłały przeciwko manifestantom siły specjalne OMON, które za każdym razem brutalnie rozprawiały się z protestującymi, zatrzymując po kilkadziesiąt lub nawet sto kilkadziesiąt osób. Od września ubiegłego roku, kiedy to prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odwołał poprzedniego mera Moskwy Jurija Łużkowa, a nowym włodarzem stolicy został Siergiej Sobianin, opozycjoniści uzyskują zgodę miejskich władz na organizowanie swojej demonstracji. Zarząd stolicy nalegał jednak na zmianę miejsca tych manifestacji. Na tym tle w szeregach Strategii 31 doszło do rozłamu. W efekcie 31 stycznia 2011 roku w Moskwie odbyły się dwie demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń - jedna legalna, a druga nielegalna. Pierwszą zorganizowali zwolennicy Aleksiejewej i Ponomariowa, a drugą - Inna Rosja, zdominowana przez sympatyków zdelegalizowanej Partii Narodowo-Bolszewickiej Limonowa.
Szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej ogłosiła, że animatorzy Strategii 31 osiągnęli swój cel i odtąd nie będą spotykać się w ostatnim dniu miesięcy liczących 31 dni. Według Aleksiejewej, manifestacje skupionych wokół niej środowisk będą częstsze, a ich głównym hasłem będzie obrona prawa do wolnych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Tymczasem Limonow zamierza nadal zbierać swoich stronników w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Demonstracje mają się odbywać na Placu Triumfalnym.
PAP, arb