Katowice rozczarowane wygraną Wrocławia

Katowice rozczarowane wygraną Wrocławia

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Rozczarowanie wyborem miasta, które już słynie z bogatej oferty kulturalnej, zamiast takiego, które dopiero zmierza w tym kierunku, ale też nadzieję na dalszy szybki rozwój kultury w Katowicach - wyrażają osoby związane z kandydaturą Katowic do tytułu ESK 2016.
O nominowaniu do objęcia tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. Wrocławia zdecydowała we wtorek Komisja Selekcyjna złożona z ekspertów z UE i Polski. - Fundamentem jest przygotowany projekt i jego jakość. Ale drugą kwestią jest to, na ile przyznanie tytułu przysporzy wartości dodanej danemu miastu. Niektóre miasta są na bardzo wysokim poziomie i kosztem dużego wysiłku niewiele zyskują, a inne będąc w kręgu totalnych przemian, potrzebują takiego impulsu. Dla takich miast, które dysponują mniejszym potencjałem, działania związane z ESK mogą radykalnie zmienić ich oblicze - powiedział prezydent Katowic Piotr Uszok.

Zapowiedział, że katowicki projekt będzie nadal realizowany. - Są podjęte uchwały, zabezpieczone środki i jest sprawny zespół, który fantastycznie wypadł na przesłuchaniach. Ten potencjał ludzi jest fantastyczny, trzeba go wykorzystać - dodał Uszok.

Przewodniczący Rady Programowej ESK Katowice prof. Tadeusz Sławek powiedział, że nominacja Wrocławia jest "ciekawa", ale w "innych kategoriach". - Rola, jaką ta nagroda mogła odegrać w historii Katowic i Lublina jest zupełnie inna, niż w przypadku Wrocławia - ocenił. Jego zdaniem nominacja do tytułu ESK "przypuszczalnie zniknie" wśród wielu innych osiągnięć tego miasta, podczas gdy w przypadku Katowic byłaby "ogromną szansą". Prof. Sławek zaznaczył, że szanuje wysiłki kolegów z Wrocławia, ale "z punktu widzenia logiki nagrody" werdykt "budzi zdziwienie".

- To była konkurencja i trzeba było się liczyć z wygraną lub przegraną. Natomiast wydaje mi się, że nagroda nie przypadła temu z miast, które naprawdę jej potrzebuje jako początku czegoś nowego - zaznaczył prof. Sławek dodając, że nominacja Wrocławia wydaje mu się "trochę wbrew duchowi tej nagrody". Wyraził jednak nadzieję, że Katowice "przechwycą" swój dotychczasowy entuzjazm i miasto "już nie będzie takie, jakie było".

pap, ps