Syryjscy żołnierze wierni prezydentowi Baszarowi al-Asadowi zabili cztery osoby podczas ataku na wioski w regionie Dżabal az Zawija w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju - poinformowali przedstawiciele syryjskiej organizacji praw człowieka. Mieszkańców wiosek zabito podczas wspieranego przez czołgi natarcia regularnego wojska.
Ataki na miasta i wioski w graniczącej z Turcją prowincji Idlib zaczęły się pięć tygodni temu, po fali antyrządowych demonstracji, która przeszła przez ten rolniczy region. Tysiące osób uciekło z Idlib do Turcji.
Według obrońców praw człowieka podczas trwającej w Syrii od ponad trzech miesięcy rewolty przeciwko reżimowi Asada siły bezpieczeństwa zabiły ponad 1400 cywilów, w większości nieuzbrojonych uczestników protestów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów.PAP, arb