Tusk u Lisa: Kaczyński przed Trybunał? To cuchnie na kilometr

Tusk u Lisa: Kaczyński przed Trybunał? To cuchnie na kilometr

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Youtube / TVP2 
Rządzenie to nie jest sztuka zadawania ludziom bólu, dobre rządzenie to odpowiedzialne czynienie życia ludzkiego prostszym - powiedział premier Donald Tusk w TVP2. Odpowiedział w ten sposób na pytanie o cięcia wydatków konieczne po wyborach w związku z kryzysem.
Tusk podkreślił w wywiadzie w programie "Tomasz Lis na żywo", że gdyby nie wierzył we własne możliwości i siły, gdyby nie miał determinacji, żeby dalej rządzić, to "nikomu by głowy nie  zawracał". Przyznał jednocześnie, że chciałby, aby zmiany w Polsce odbywały się szybciej. Pytany o konkretne sukcesy swojego rządu, Tusk wymienił m.in.: program budowy orlików i  narodowy program walki z rakiem.

Kolej - to się nie udało

Premier przyznał, że jego rządowi nie udało się natomiast skutecznie poprawić sytuacji na kolei. Pytany o brak debat z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim, Tusk powiedział, że "jest coś lekceważącego dla samej istoty wyborów, unikanie konfrontacji gdzie są liderzy ugrupowań?". Tusk kolejny raz zadeklarował też, że jest gotów do debat z liderami opozycji. 

Kaczyński przed TS? Nie ma mowy

Premier Donald Tusk odniósł się też do wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego, w  związku ze sprawą śmierci Barbary Blidy. - Ja, inaczej niż niektórzy sądzą, uważam, że nie po to się zwycięża w polityce czy w wyborach, żeby brać odwet na przeciwniku politycznym - stwierdził. Dodał, że "stawianie przed Trybunałem Stanu liderów opozycji na miesiąc przed wyborami, na kilometr cuchnie mi takim przesadnie wschodnim obyczajem". - Nie chcę w tym brać udziału - dodał.

- Nie po to idę do wyborów, żeby wziąć na kimś odwet albo żeby kogoś pognębić, tylko żeby wygrać z pozytywną propozycją. I nie zmienię tutaj swojego nastawienia - stwierdził premier.

Młodzi mają trudno

Tusk mówił też o trudnej sytuacji młodego pokolenia. Jego zdaniem, bezrobocie wśród młodych ludzi, to najbardziej dotkliwa choroba w Unii Europejskiej. Ocenił jednak, że młodzi Polacy cierpią bezrobocie "nie na taką skalę", jak w innych krajach europejskich. - Polska jest tym miejscem, gdzie o pracę stosunkowo - podkreślam -  stosunkowo łatwiej niż w większości krajów lepiej od Polski rozwiniętych - stwierdził szef rządu.

Służba zdrowia - idzie ku dobremu

Kolejnym tematem poruszonym w rozmowie była sytuacja służby zdrowia. Tusk powiedział, że obecnie płynie "strumień" 57 miliardów złotych na system ochrony zdrowia. Jak dodał, sześć lat temu te wydatki były na poziomie 30 miliardów złotych rocznie. - O cierpieniu ludzi trudno mówić językiem kampanijnym, albo suchym językiem statystycznym, ale możemy powiedzieć po tych czterech latach rządów, że bój był wyjątkowo zacięty - dodał Tusk. Ocenił, że zmiany w systemie ochrony zdrowia powoli przynoszą dobre skutki.

Co z tym KRUS-em?

Tusk odniósł się też do postulatu reformy KRUS. Jak powiedział, wprowadzenie zmian w KRUS wymaga konsensusu politycznego. "To nie będzie z oczywistych względów jednopartyjne zadanie. Jeśli nie będzie zbiorowej woli, to nie będzie tej zmiany" - zaznaczył.

pap, ps